Aż 6 lat aktualizacji, IP68 i wojskowy certyfikat odporności, ładowanie bezprzewodowe za dużo mniej niż 1000 zł. To wszystko ma smartfon Motorola Moto G75 5G, który kupisz teraz aż 550 złotych taniej. Aż trudno uwierzyć, że tyle dobrego może zaoferować telefon za kilka stówek.
Czasami jest tak, że nawet świetny i rozsądnie wyceniony na start telefon bardzo szybko tanieje. Nie ma w tym nic złego, o ile poczekało się na promocję. Dokładnie taki los spotkał model Motorola Moto G75 5G, który kupisz ponad 550 złotych taniej.
Smartfony Motorola cenione są przez znakomitą większość ManiaKów. Szczególną popularnością cieszą się w Ameryce Łacińskiej, lecz także w Polsce mają swoich fanów. Nie jest to jednak dzieło przypadku czy sentymentu do kultowych telefonów tej legendarnej marki. Poza nielicznymi potknięciami modele Edge i Moto są zazwyczaj dobrze wyposażone i rozsądnie wycenione.
Ja sam polecam wybór telefonów Motorola, zwłaszcza w atrakcyjnych promocjach. To świetny wybór dla osób szukających czegoś z jak najlepiej działającą wersją Androida bez zbędnych zapychaczy, dobrym czasem pracy na baterii, wyróżniającym się wzornictwem oraz innymi smaczkami, o których porozmawiamy sobie za chwilę.
https://www.gsmmaniak.pl/1536173/najlepsze-swiateczne-okazje-huawei/
Na włoskim Amazonie Motorola Moto G75 5G 8/256 GB dostępna jest teraz w promocyjnej cenie 194,17 euro/ok. 850 złotych. Niby oficjalnie ten model trafił już do Polski, lecz formalnie znalezienie go w autoryzowanych sklepach jest niemożliwe. Ceneo widzi tylko kilka ofert, a najtańsza opiewa na kwotę 1401,99 złotych. To oznacza, że w Twojej kieszeni zostanie co najmniej 551,99 złotych.
Szczerze wątpię, bym kupił Motorolę Moto G75 w obecnej cenie bez promocji. Niestety, ze względu na problemy z dostępnością w Polsce ciężko ją upolować nawet za 1299 zł, co jest oficjalną ceną na nasz kraj. Jednak teraz, gdy na Amazonie kosztuje 850 złotych, sytuacja zmieniła się o 180 stopni.
Niektórzy mają problem z tym, że Motorola nie słynie z najdłuższego wsparcia na rynku. W przypadku Moto G75 ten argument przeciw upada. Producent gwarantuje mu bowiem aż 5 kolejnych aktualizacji Androida, a co za tym idzie aktualne oprogramowanie aż do 2029 roku. Nowe łatki zabezpieczeń mają zaś być udostępniane jeszcze o rok dłużej. To telefon na lata.
Koleją zaletą Motoroli Moto G75 jest ponadprzeciętna odporność. Świadczą o niej: pełna wodoszczelność, zgodna z normą IP68 oraz wojskowy certyfikat odporności MIL-STD-810H. Obie te cechy w telefonie kosztującym poniżej 1000 złotych to rzadko spotykane zjawisko.
Podobnie mogę powiedzieć o dwóch innych elementach specyfikacji: bezprzewodowym ładowaniu 15W oraz eSIM. Motorola Moto G75 5G to także procesor Qualcomm Snapdragon 6 Gen 3 z 8 GB RAM i 256 GB pamięci, 6,78-calowy ekran IPS Full HD+ 120 Hz, bateria 5000 mAh, aparat główny 50 MP z OIS, głośniki stereo czy NFC.
Na koniec mam znakomitą wiadomość. W dniu publikacji tego wpisu na łamach gsmManiaKa pojawił się nasz test Motoroli Moto G75 5G, więc jest on świeży jak poranne bułeczki. Tam znajdziesz pełną specyfikację tego urządzenia oraz pozostałe ważne informacje.
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Jesteśmy Partnerem Amazon i otrzymujemy wynagrodzenie z tytułu określonych zakupów dokonywanych za pośrednictwem linków.
Remake genialnego horroru znajdziemy teraz na Steam w obniżonej cenie. To jedna z tych produkcji,…
Piękny i funkcjonalny kobiecy smartwatch Garmin Venu 2S jest teraz dostępny w przyjemnej cenie. Na…
Motorola moto g75 5G w cenie 1299 złotych urządzenie balansuje na granicy niskobudżetowych i średniopółkowych…
Najlepsza gra RPG w historii osadzona w świecie Sci-Fi jest obecnie dostępna w kapitalnej promocji,…
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
Ta polska fabryka to absolutny mocarz w Europie specjalizujący się w produkcji jednostek napędowych, które…