Klienci Santander wzięci na celownik. Tysiące użytkowników banku są oszukiwani w bardzo bezczelny sposób. Bank bardzo szybko postanowił wydać w tej sprawie bardzo ważny komunikat, z którym klienci powinni jak najszybciej się zapoznać.
Santander wydał ważny komunikat, który powinien zainteresować osoby korzystające z usług banku. Już na tym etapie mogę wam zdradzić, że chodzi o wasze pieniądze i bezpieczeństwo. W ostatnim czasie do klientów trafiają tajemnicze wiadomości informujące o wykryciu nietypowych aktywności na kontach bankowych. Nawołują one do pilnej weryfikacji.
Oszuści starają się być coraz bardziej sprytni. Raptem kilka dni temu opowiadaliśmy wam o podobnej sytuacji, która miała miejsce z bankiem PKO BP. Także tym razem cyberprzestępcy starają się wzbudzić u użytkowników strach i wymusić na nich szybką, nieprzemyślaną decyzję, grożąc tymczasowym zawieszeniem konta.
Klienci Santander mogą czuć się zagrożeni
Jak wspomniałem powyżej, oszuści rozsyłają maila do potencjalnych klientów Santander, podszywając się pod bank. Informują o rzekomej konieczności aktualizacji danych oraz o pilnej weryfikacji konta. Wiadomości te niezależnie od treści posiadają linki prowadzące do fałszywej strony, łudząco podobnej do oficjalnego serwisu bankowego.
Po kliknięciu w podejrzany link użytkownicy są proszeni o podanie danych logowania do bankowości internetowej. Wpisane informacje trafiają bezpośrednio w ręce oszustów, którzy mogą wykorzystać je do kradzieży środków. Bliźniacza sytuacja swego czasu miała miejsce z klientami PKO BP.
W ten sposób zminimalizujesz ryzyko
Aby uniknąć zagrożenia, Santander Bank zaleca nieklikanie w linki i nie skanowanie QR kodów z wiadomości od nieznanych nadawców. Warto również sprawdzać, czy adres strony, na której wprowadzane są dane, to rzeczywiście santander.pl lub centrum24.pl. Nawet drobna różnica w adresie może oznaczać oszustwo.
Pisząc o tego typu działaniach cyberprzestępców, wielokrotnie informowałem was o tym, aby po otrzymaniu takiej podejrzanej wiadomości, niezwłocznie zgłosić ją bezpośrednio do banku. Z jednej strony będziecie spokojniejsi, a z drugiej instytucja będzie mogła podjąć działania zapobiegające kolejnym próbom oszustwa.
Na sam koniec warto wspomnieć o najważniejszym, mianowicie żaden bank nie będzie prosił was o logowanie się do bankowości internetowej poprzez wysyłanie linków. Niezależnie czy mówimy tu o SMS-ach, czy emailu. Już samo otrzymanie tego typu treści powinno dać wam do myślenia.
Źródło: Santander
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.