Xiaomi 15 Ultra już w poprzednich przeciekach jawił się jako ideał flagowca. Cieniem na nim kładła się tylko pojemność baterii. To już nieaktualne.
O czym jest ten tekst?
- Zdradzamy specyfikację aparatu Xiaomi 15 Ultra.
- Poznaj datę polskiej premiery.
- Xiaomi 15 Ultra będzie brylował pod kątem baterii.
Xiaomi 15 Ultra może być najlepszym telefonem do zdjęć
Wcześniej pisałem o tym, że w specyfikacji Xiaomi 15 Ultra pojawi się jednak małe rozczarowanie. O tym jednak za chwilę, bo dla sukcesu tego smartfona i tak najważniejszy jest aparat. Sprzedaż w Chinach wyraźniej to podkreśla.
Jeśli chodzi o zaplecze fotograficzne, to możesz liczyć na 1″ aparat główny. Matryca co prawda ma być taka sama, co przed rokiem, ale to i tak ścisła czołówka aparatów w telefonach z Androidem.
Poważne zmiany szykowane są za to w kontekście zoomu. Teleobiektywy będą dwa, z czego jeden o rozdzielczości 200 MP. To powinien być najlepszy zoom na rynku, niezakwestionowany nawet przez vivo X200 Pro.
Żadnych zmian nie doczekamy się za to w szerokim kącie. Jeśli oprogramowanie nie zrobi cudów, to Xiaomi 15 Ultra będzie ograniczony przez możliwości sensora Samsung ISOCELL JN5.
Kiedy premiera w Polsce?
Już teraz wiemy, że Xiaomi 15 Ultra zadebiutuje w Polsce w towarzystwie jeszcze jednego flagowca. To Xiaomi 15, bo wersja Pro jest ekskluzywna dla Chin. Kiedy się to stanie?
Niestety przyjdzie się nam uzbroić w cierpliwość. Premiera odbędzie się w marcu 2025 roku.
Przy okazji chciałbym zaprosić Cię do zapoznania się z datą premiery Samsunga Galaxy S25. Tym razem znamy ją co do minuty i wiemy, kiedy kupisz go w Polsce.
Xiaomi 15 Ultra ma baterię ponad 6000 mAh
Digital Chat Station wie, jak sprawić, by poniedziałek od razu stał się lepszy. Jego zdaniem Xiaomi 15 Ultra ostatecznie otrzyma większą baterię. Finalna wersja smartfona ma oferować 6000 mAh. Ładowanie osiągnie moc 90 W, ale na ładowarkę w pudełku raczej bym nie liczył.
Moim zdaniem przy użyciu Snapdragona 8 Elite taka bateria pozwoli zapewnić kapitalny czas pracy. Lektura naszego testu realme GT 7 Pro z podobnym ogniwem i tym samym procesorem udowodni Ci, że mam rację.
Źródło: Digital Chat Station, via Notebookcheck, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.