Samsung Galaxy S25+ na żywo dobitnie pokazuje, dlaczego ta seria sprzedaje się tak kiepsko

Do sieci trafił zdjęcia, na których Samsung Galaxy S25+ na żywo zdradza wszystkie tajemnice. Zmian jest tu jak na lekarstwo i może go uratować tylko procesor.

Samsung Galaxy S25+ będzie pewnie najsłabiej sprzedającym się wariantem przyszłorocznych flagowców Samsunga. Mimo tego warto przyjrzeć mu się na żywo.

Lista zmian jest jeszcze krótsza, niż się spodziewaliśmy.

Kiedy premiera flagowej serii Samsung Galaxy S25?

Warto przypomnieć, że na tym etapie przecieków o Samsungu Galaxy S25 znamy już nawet jego datę premiery. Ta odbędzie się w USA, a w Polsce będziemy mogli śledzić ją  22 stycznia o godzinie 19 czasu polskiego.

Data Samsung Galaxy Unpacked 2025 / fot. @Alvin

Znacznie dłużej przyjdzie nam poczekać na konkurenta. Xiaomi 15 Ultra co prawda zapowiada się dużo ciekawiej, ale czas dodatkowego oczekiwania wyniesie tu nawet 2 miesiące.

Oby i tu nie pojawiły się problemy z ekranem

Dla samego debiutu nowych flagowców problemem wizerunkowym pozostają na pewno kłopoty z ekranem w Samsungu Galaxy S24 Ultra. Producent obiecywał, że będziesz używać go przez 7 lat. Tymczasem już po roku ekran sprawia, że mamy ochotę oddać go do naprawy. Sprawę szerzej opisaliśmy w podlinkowanym artykule.

Problemy z ekranem w Samsungu Galaxy S24 Ultra / fot. via Gizmochina

Być może Samsung Galaxy S25 Ultra nie będzie sprawiać takich problemów. Nadzieję na to daje całkowicie płaski wyświetlacz. Moim zdaniem to było najpoważniejszym powodem do łuszczącej się warstwy oleofobowej.

Samsung Galaxy S25+ na zdjęciach na żywo

Listę zmian w Samsungu Galaxy S25+ można policzyć na palcach jednej dłoni. Nazwa kodowa nie pozostawia złudzeń – to jest nowy flagowiec. Mimo tego wygląda kropka w kropkę jak stary. Nie zmieniono nawet pierścieni wokół aparatów, co będzie domeną wersji Ultra.

Kliknij / tapnij w miniaturkę, by zobaczyć zdjęcie w pełnym rozmiarze.

Samsung Galaxy S25+ na żywo / fot. via @Jukanlosreve

Galaxy S25+ na żywo / fot. via @Jukanlosreve

Samsung Galaxy S25+ na żywo / fot. via @Jukanlosreve

Po bliższych oględzinach możemy zobaczyć nowy „przycisk”. Tak naprawdę jest to jednak dodatkowa antena do standardu 5G dla USA. Wariant na ten rynek przedstawiają dzisiejsze fotografie.

Na koniec nie pozostaje mi nic innego, jak zaproponować Ci nieco śmiechu. Samsung twierdzi, że to ta cecha będzie najważniejszą nowością w Galaxy S25. Niniejszym życzę im powodzenia.

Wiesz, co Samsung uważa za najważniejszą nowość w Galaxy S25? Spadniesz z krzesła, jak Ci powiem

Źródło: @Jukanlosreve, via GSMArena, opracowanie własne