Holandia dołącza do grona krajów w Europie, które chciałyby nałożyć większe ograniczenia na media społecznościowe. Chce iść śladem Australii i wprowadzić zakaz social mediów dla dzieci poniżej 15 roku życia.
W ostatnich dniach listopada wiadomości z Australii obiegły cały świat. Tamtejszy rząd jako pierwszy na świecie uchwalił bowiem całkiem kontrowersyjne prawo. Chodzi o zakaz mediów społecznościowych dla użytkowników poniżej 16 roku życia.
To wywołało spore poruszenie na świecie, a kolejne kraje zaczęły poważnie rozważać również wprowadzenie takich ograniczeń dla dzieci i młodzieży. Rozmowy podjęto także w Europie, między innymi w Holandii.
Media społecznościowe w Europie. Holandia rozważa zakaz
Holenderska partia polityczna D66 proponuje wprowadzenie minimalnego wieku 15 lat dla użytkowników mediów społecznościowych w kraju. Inicjatywa ta ma na celu ochronę zdrowia psychicznego dzieci przed szkodliwym wpływem algorytmów zaprojektowanych w sposób uzależniający.
Posłanka D66, Hanneke van der Werf, podkreśla, że obecne regulacje wymagają zgody rodziców dla użytkowników poniżej 16. roku życia, jednak egzekwowanie tych przepisów pozostawiono samym firmom technologicznym.
Podobnie jest w przypadku korzystania z social mediów przed 13. rokiem życia – co jest prawnie zakazane, także w Polsce. Jak wiadomo, w rzeczywistości zakazy te nie są żaden sposób respektowane. Wystarczy po prostu podać fałszywą datę urodzenia na platformie, na której chcemy się zarejestrować.
Komunikatory internetowe nie będą problemem
D66 koncentruje się na takich platformach jak TikTok, Instagram czy Snapchat, wykorzystujących algorytmy dostarczające nam niekończące się, spersonalizowane treści. To prowadzi do nadmiernego korzystania z tych aplikacji i szybkiego uzależnienia.
Tym samym aplikacje takie jak WhatsApp, które skupiają się na komunikacji, nie byłyby objęte proponowanymi ograniczeniami. Partia D66 zaznacza, że skuteczność takich regulacji wymaga podejścia na poziomie europejskim z pozostałymi krajami.
Giganci technologiczni szkodzą zdrowiu dzieci, ponieważ media społecznościowe są celowo zaprojektowane tak, aby uzależniać. Widzimy, że zakłóca to ich obraz siebie, pochłania ich czas i negatywnie wpływa na ich wyniki w szkole. Rodzice proszą o pomoc.
– dodaje Hanneke van der Werf.
Warto zaznaczyć, że plan D66 obejmuje również działania edukacyjne, takie jak zwiększenie świadomości medialnej w szkołach. Oczywiście nowe przepisy musiałyby być egzekwowane w sposób bardziej sensowny, niż obecnie. Krytycy tego rozwiązania sugerują jednak, że to się niestety nie uda.
Media społecznościowe od 16. roku życia. Przełomowe prawo uchwalone
Źródło: NL Times, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.