YouTube znów przygotował nowość, która ma zatrzymać nas na platformie na dłużej. Niestety po raz kolejny zamienia serwis coraz bardziej w TikToka. Czy tego właśnie chcemy i oczekujemy od dobrze znanej nam od lat platformy?
YouTube znów przygotował nowość, która niebezpiecznie przybliża go do TikToka. Nie tak dawno platforma testowała nową funkcję w postaci gestów przewijania długich wideo tak, jakbyśmy oglądali je właśnie jak rolki na Instagramie lub TikToki. Teraz gigant z Mountain View ma kolejny pomysł jak przyciągnąć nas do losowych krótkich treści.
YouTube z nowym przyciskiem. Prioretyzuje krótkie treści
Platforma po aktualizacji wprowadziła do aplikacji mobilnej, funkcję „Play something”, czyli po polsku „Odtwórz coś” z ikoną odtwarzania w prawym dolnym rogu w aplikacji. Jej kliknięcie uruchamia wideo w odtwarzaczu krótkich wideo Shorts. YouTube testuje tę funkcję już od 2023 roku, ale pojawiła się ona u użytkowników dopiero teraz w wersji 19.50 dla Androida. Ostatnio platforma stawia przede wszystkim na popularyzowanie i prioretyzowanie krótkich treści, które stosunkowo niedawno nie istniały nawet na YouTube.
Media społecznościowe od 16. roku życia. Przełomowe prawo uchwalone
Wracając do nowości – funkcja Play Something wykorzystuje algorytmy uczenia maszynowego, aby analizować nasze nawyki oglądania, preferencje oraz interakcje z platformą. Dzięki temu proponowane treści są bardziej precyzyjnie dostosowane do naszego nastroju i aktualnych zainteresowań, podobnie jak wygląda to w przypadku długich wideo.
Google chce rywalizować z TikTokiem
To więc kolejny raz, kiedy YouTube chce przekierować nas na oglądanie krótkich, mało wymagających treści. Liczy, że w ten sposób spędzimy na platformie więcej czasu. Trudno się dziwić – to właśnie TikTok zwycięża od dawna we wszystkich rankingach pod względem czasu spędzonego na platformie.
TikTok jest jednak w ostatnim czasie w pewnych tarapatach – coraz więcej krajów rozważa jego zakazanie. Tak stało się niedawno w Albanii, gdzie TikTok został zbanowany na kolejne 12 miesięcy. To ze względu na to, jakie zagrożenia niesie za sobą korzystanie z aplikacji według rządzących:
Źródło: 9to5google, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.