Huawei Enjoy 70X ma pokaźną baterię, własny procesor, łączność satelitarną i wygląda jak flagowce konkurencji. Czy warto go kupić w tej cenie?
Chiński producent zaczął rok od premiery niedrogiego Huawei Enjoy 70X. Telefon cechuje się rzadką w tej półce cenowej łącznością satelitarną, ma też autorski procesor i flagowy design.
To imponujące, że w takiej obudowie znalazło się miejsce dla tak pojemnej baterii.
Łączność satelitarna coraz częściej pojawia się w smartfonach. Zwykle są to jednak flagowce. W tym przypadku mówimy o niedrogim średniaku, który w Chinach jest w stanie wykonywać połączenia i wysyłać wiadomości tekstowe, korzystając z systemu Beidou.
Bateria 7000 mAh i SoC Twoich marzeń. Takiego realme już zaraz kupisz w Polsce.
Innym godnym wspomnienia elementem specyfikacji jest dodatkowy przycisk. Jest w pełni programowalny i może być skrótem do często używanych aplikacji, widżetów czy płatności telefonem.
Producent – co ostatnio ma w swoim stylu – nie podzielił się modelem procesorem. Musimy wierzyć benchmarkom, że jest to Kirin 8000A 5G. Dla oddania skali, wydajnością odpowiada on mniej więcej Snapdragonowi 695 (albo 6 Gen 1). Użytkownik ma tu do dyspozycji 8 GB RAM.
Bateria w Huawei Enjoy 70X jest bardzo pojemna. 6100 mAh robi wrażenie, choć trzeba przyznać, że w Chinach robi się to standardem.
Na froncie urządzenia znajduje się ekran o przekątnej 6.78″. To panel AMOLED odświeżany w 120 Hz. Warto dodać, że jest zagięty na krawędziach i upodabnia smartfon do flagowców.
Aparat raczej rozczaruje tych, którzy kojarzą Huawei z wybitną fotografią. 50 MP matryca główna nie ma OIS w obiektywie, a drugi sensor 2 MP to tylko zapychacz.
Ile kosztuje Huawei Enjoy 70X? Cena startuje od 1799 juanów za wersję ze 128 GB. Mamy też topową wersję 512 GB, która kosztuje aż 2299 juanów. Nie przewiduję, żeby którykolwiek miał pojawić się poza Chinami.
Pamiętajmy jednak, że Honor Magic 7 Lite to w zasadzie bardzo podobny sprzęt z jeszcze większą baterią.
Cenę Huawei Enjoy 70X trzeba też mocno weryfikować przez pryzmat chińskiej konkurencji. Za podobną kasą można bowiem kupić tam na przykład iQOO Z9 turbo Endurance Edition. Samą specyfikację zjada Huawei na śniadanie, choć łączności satelitarnej tu nie znajdziesz.
https://www.gsmmaniak.pl/1541778/iqoo-z9-turbo-endurance-edition-oficjalnie-specyfikacja-cena/
Źródło: producenta, via GSMArena, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Najważniejszy składany flagowiec 2025 roku oficjalnie potwierdzony. OPPO Find N5 zadebiutuje jeszcze w lutym. Informację…
Użytkownicy poczty Gmail muszą mieć się na baczności. Cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję, próbując przejąć nasze…
N-ONE NBook Turbo to kolejny dowód na to, że ten producent potrafi dokonywać cudów. Laptop…
Hot Tub to bardzo kontrowersyjna aplikacja do konsumpcji treści pornograficznych. Dzięki Unii Europejskiej zainstalujesz ją…
Fotograficzny średniak realme 12 Pro+ doczekał się stabilnego Androida 15 w Polsce. Użytkownicy, którzy pokusili…
Ma wielką baterię, kapitalny aparat, a do tego okazał się najwydajniejszym smartfonem. vivo X200 Pro…