Wyścig o tytuł króla kompaktowych telefonów trwa w najlepsze. Dołącza do niego Oppo Find X8 Mini, zdradzając lwią część specyfikacji przed premierą. Jak wypada na tle vivo i Xiaomi?
Małe flagowce to bez dwóch zdań domena Androida. Apple poniosło tu spektakularną klęskę ze swoim Mini, ale to nie przeszkodziło chińskim producentom nadal brnąć w ten format. Oppo Find X8 Mini to najnowsze podejście do tematu.
To nie tak, że nie chcemy małych telefonów. Nie chcemy kiepskich, małych telefonów.
Słaba bateria. Przegrzewanie. Brak teleobiektywu z prawdziwego zdarzenia. U Apple – beznadziejny ekran z 60 Hz odświeżaniem. Wolne ładowanie. Do tego przez lata w małych smartfonach przyzwyczaiły nas iPhone’y, Samsung i Pixele. Chińscy producenci przywracają wiarę w małe modele.
Nowy Huawei wygląda jak flagowiec, ma łączność satelitarną i kosztuje niewiele.
Warto bowiem zwrócić uwagę na to, że mała obudowa nie musi tu oznaczać małych baterii. Xiaomi 15 nadal ma większe ogniwo od Samsunga Galaxy S25 Ultra. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że Chińczykom nie będzie opłacało się bawić w ekskluzywność.
Póki co możemy być jedynie pewni, że w naszych sklepach pojawi się Xiaomi 15. Ten producent jako jedyny nigdy nie przestał wierzyć w kompaktowego flagowce. Dzięki temu ma przewagę nad konkurencją – nie tylko pod względem technologii, ale i renomy.
Mam niestety pewne wątpliwości, czy pierwsza – pilotażowa – generacja małych flagowców opuści Chiny. W 2025 roku, przynajmniej w jego pierwszej połowie, nadal będziemy skazani na Samsunga i Google.
Szkoda, ponieważ Oppo Find X8 Mini sam w sobie zapowiada się kapitalnie. Smartfon ma otrzymać aparat zbliżony do tego z pełnowymiarowego flagowca. To oznacza, że dostaniemy też peryskopowy teleobiektyw.
Nie jestem fanem tego, że małej obudowie miejsce marnowane jest na cewkę do bezprzewodowego ładowania. To może prowadzić do poważnych problemów z przegrzewaniem. MediaTek Dimensity 9400 to nie jest najchłodniejszy SoC w historii.
Alternatywą dla małych flagowców jak zawsze są nowe telefony, które pracują na eks-flagowych procesorach, ale są oferowane za mniejszą kasę. Żaden przykład nie jest tak dobry, jak OnePlus 13R, którego specyfikacja właśnie trafiła do sieci.
https://www.gsmmaniak.pl/1541787/oneplus-13r-pelna-specyfikacja-przed-premiera-jaka-cena/
Źródło: Digital Chat Station, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
ASUS Zenfone 12 Ultra zadebiutował oficjalnie. Poza procesorem nie ma w nim za wiele nowości,…
W aplikacji Zdjęcia Google możesz zadbać o jeszcze większy porządek. Google pozwoli na ukrycie zdjęć,…
Świetny RPG w cenie zaledwie 7 zł? Z tą ofertą jest to jak najbardziej możliwe!…
Polacy uwielbiają Allegro – dobrze wiedzą o tym hakerzy, którzy chcą wykorzystać to uczucie. Podszywają…
Najważniejszy składany flagowiec 2025 roku oficjalnie potwierdzony. OPPO Find N5 zadebiutuje jeszcze w lutym. Informację…
Użytkownicy poczty Gmail muszą mieć się na baczności. Cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję, próbując przejąć nasze…