Play od dłuższego czasu z powodzeniem wylansował się jako sieć modna, nowoczesna, oferująca spore ilości darmowych minut oraz relatywnie niedrogie smartfony. Po wczorajszej wpadce wizerunek czwartego operatora został lekko nadszarpnięty.
Jeśli wczoraj słaliście z Waszego numeru telefonu w Play’u MMSa, to jest bardzo możliwe, że Wasza wiadomość dotarła do zupełnie innego odbiorcy, niż tego, którego podaliście z książki adresowej. Część wiadomości zaginęła w próżni. Niestety, zgodnie z informacjami, jakie potwierdza coraz to większa ilość mediów, awaria dotyczyła całego kraju, nie ograniczyła się do kilku miast czy województw.
Wczoraj, w godzinach wieczornych, ze względu na skalę problemu, czwarty operator wyłączył możliwość wysyłania MMSów w całym kraju. Głos w całej sprawie zabrał Marcin Gruszka, rzecznik sieci:
Chciałbym bardzo przeprosić wszystkich klientów, którzy w dniu dzisiejszym doświadczyli problemów z dostarczaniem MMSów. Z uwagi na błędy konfiguracyjne, które aktualnie wyjaśniamy, postanowiliśmy wyłączyć tymczasowo korzystanie z usług MMS. Robimy wszystko, żeby sytuacja możliwie szybko wróciła do normy.
Wszystko wskazuje na to, że w godzinach nocnych firma wreszcie uporała się z problemem i wszystko powoli wraca do normy a błędna konfiguracja sieci została już naprawiona. Pozostaje mieć nadzieję, że Play zrekompensuje jakoś swoim użytkownikom tę przykrą wpadkę, która przecież mogła godzić w prywatność wielu osób.
źródło: blog play, facebook
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.