Przetestowałem dla Ciebie IIIF150 B3. Brzmi egzotycznie? Spokojnie, nie uwierzysz nawet, co potrafi ten wytrzymały telefon do 1000 złotych. Robi zdjęcia pod wodą, ma potężną baterię 10800 mAh, aparat noktowizyjny i dodatkowy ekran. Czy warto go kupić?

W świecie smartfonów, gdzie design i wydajność dominują, IIIF150 B3 przypomina, że czasem najważniejsza jest trwałość. Za mniej niż 1000 zł ten pancerny telefon nie tylko wyróżnia się wzmocnioną konstrukcją, ale oferuje też zestaw funkcji, które czynią go wyjątkowym na tle konkurencji.

To jednak nie koniec atrakcji. IIIF150 B3 oferuje coś, co nie jest standardem w tej klasie cenowej – aparat noktowizyjny. Co więcej, producent dorzucił unikalny ekran na tylnym panelu, który dodaje urządzeniu charakteru i zwiększa jego funkcjonalność.

IIIF150 B3 stawia na trwałość, praktyczność i długi czas pracy na baterii, co czyni go świetnym wyborem dla osób aktywnych i wymagających. Dostępny w dwóch klasycznych kolorach – czarnym i szarym – ma szansę trafić w gusta użytkowników szukających czegoś więcej niż typowy smartfon.

Czy wzmocniona konstrukcja, kamera noktowizyjna i wyjątkowa bateria wystarczą, by zrekompensować brak nowoczesnych technologii, takich jak 5G? To pytanie, na które odpowiem w dalszej części tekstu. Na pierwszy rzut oka IIIF150 B3 ma wiele do zaoferowania, ale czy jest wart swojej ceny? Sprawdzamy w naszym teście IIIF150 B3.

Solidność i funkcjonalność w ekstremalnym wydaniu

Solidność to pierwsze, co przychodzi na myśl, gdy spojrzymy na IIIF150 B3. Ten pancerny smartfon został zaprojektowany, by sprostać najtrudniejszym wyzwaniom codziennego życia – i to z nawiązką. Jego konstrukcja spełnia wymagania certyfikatów IP68 i IPX9K, co oznacza, że jest odporny na kurz, pył i może wytrzymać zanurzenie w wodzie na głębokość aż 6 metrów przez 24 godziny. Dodatkowo, zgodność z militarnym standardem MIL-STD-810H potwierdza, że przetrwa upadki, wstrząsy oraz ekstremalne temperatury.

Konstrukcja B3 przyciąga uwagę swoimi dużymi wymiarami i masą wynoszącą 336 g, co jednak przekłada się na wyjątkową wytrzymałość. Smartfon ma gumowane i pościnane narożniki, które chronią przed uszkodzeniami mechanicznymi, a chropowaty tylny panel z logo marki poprawia pewność chwytu, nawet w trudnych warunkach. Metalowy korpus dodaje konstrukcji dodatkowej sztywności, a jednocześnie prezentuje się solidnie i estetycznie.

Na tylnym panelu wyróżnia się wyspa aparatów, która, choć sporo wystaje, wydaje się dobrze zabezpieczona – prawdopodobnie szkłem, choć producent tego nie potwierdza. Znajdziemy na niej trzy mocne diody LED, aparat główny o sporych rozmiarach, kamerę noktowizyjną, dwa światła podczerwone, a także okrągły 1.1-calowy wyświetlacz reagujący na gesty. To rozwiązanie dedykowane użytkownikom, którzy potrzebują sprzętu nie tylko odpornego, ale także funkcjonalnego w każdych warunkach, w tym w nocy.

Wyświetlacz umieszczony na tylnej ścianie nie ruguje na dotyk, a jego obsługa możliwa jest poprzez gest machania z odległości około 30 cm. Brak dotyku nie jest jednak wadą, ponieważ ekran pełni głównie rolę informacyjną. Może wyświetlać godzinę na jednej z kilku dostępnych tarcz, licznik kroków, a także powiadomienia o przychodzących połączeniach i wiadomościach.

Na bokach urządzenia znajdują się metalowe przyciski, które nie tylko świetnie wyglądają, ale również są niezwykle wytrzymałe. Na lewym boku znajdziemy klawisze do regulacji głośności, natomiast na prawym – charakterystyczny pomarańczowy przycisk z wbudowanym czujnikiem biometrycznym. Skaner linii papilarnych działa szybko i precyzyjnie, co jest szczególnie ważne w tego typu urządzeniach.

Wyświetlacz w IIIF150 B3 to element wymagający poprawy

Wyświetlacz w IIIF150 B3 budzi mieszane uczucia, choć z pewnością znajdzie swoich zwolenników. Jego przekątna wynosi 6,6 cala, a rozdzielczość to 720 x 1612 pikseli. W 2025 roku taka specyfikacja wydaje się być poniżej standardów w tej klasie cenowej, szczególnie że konkurencja oferuje wyższą ostrość obrazu. Dla użytkowników, którzy cenią sobie wyrazistość i szczegółowość ekranu, może to być rozczarowanie. Mimo wszystko, w codziennym użytkowaniu ekran pozostaje funkcjonalny i wystarczająco czytelny.

Panel IPS zapewnia przyzwoite kąty widzenia, dzięki czemu obraz nie traci jakości nawet przy większych odchyleniach. Kolory są jednak dość stonowane, co nie każdemu przypadnie do gustu. Dla osób, które preferują bardziej żywe barwy, ekran w IIIF150 B3 może wydawać się zbyt neutralny. Maksymalna jasność sprawdza się w większości warunków – zarówno w pomieszczeniach, jak i na zewnątrz. Choć nie jest to poziom dobrych średniaków, ekran pozostaje czytelny nawet w słoneczny dzień.

Oprogramowanie oferuje możliwość dostosowania kolorystyki ekranu dzięki trzem dostępnym trybom: naturalnemu, wzmocnionemu i adaptacyjnemu. Chociaż różnice pomiędzy nimi są delikatne, bardziej wyczuleni użytkownicy z pewnością je zauważą. Dodatkowo urządzenie oferuje tryb nocny, filtr światła niebieskiego oraz ciemny motyw, co pozwala dopasować wyświetlacz do własnych preferencji i zwiększyć komfort użytkowania w różnych warunkach.

Warto docenić odświeżanie na poziomie 90 Hz, które pozytywnie wpływa na płynność przewijania i komfort korzystania z urządzenia. Animacje są zauważalnie bardziej gładkie, co podnosi wrażenia z użytkowania. W tej klasie cenowej nie traktowałbym jednak tego, jak coś wyjątkowego, aczkolwiek zawsze mogliśmy otrzymać tylko 60 Hz, prawda?

Niezawodna bateria i podstawowa łączność w terenie

IIIF150 B3 to prawdziwy gigant w kwestii żywotności baterii. Wyposażony w ogniwo o imponującej pojemności 10800 mAh, smartfon spokojnie wytrzyma nawet trzy dni intensywnej pracy. Niezależnie od tego, czy przeglądasz internet, korzystasz z nawigacji, czy oglądasz filmy, urządzenie radzi sobie bez konieczności ciągłego sięgania po ładowarkę. To idealny wybór dla osób pracujących w trudnych warunkach, podróżników czy fanów survivalu, gdzie niezawodność zasilania ma kluczowe znaczenie.

Producent wyposażył urządzenie w ładowanie przewodowe o mocy 30 W, co pozwala na pełne naładowanie baterii w około 170 minut. Biorąc pod uwagę ogromną pojemność akumulatora, jest to wynik całkiem przyzwoity. Dodatkowym atutem jest dołączony do zestawu zasilacz o odpowiedniej mocy oraz solidny kabel w materiałowym oplocie – detale, które docenią wymagający użytkownicy. Choć nie jest to najszybsze ładowanie na rynku, rekompensuje to wyjątkowa wytrzymałość baterii.

Pod względem łączności IIIF150 B3 oferuje raczej podstawowe możliwości. Dwuzakresowe Wi-Fi działa stabilnie, Bluetooth 5.2 zapewnia szybkie parowanie urządzeń, a NFC ułatwia płatności zbliżeniowe. Na pokładzie znajdziemy również nawigację GLONASS, która sprawdza się dobrze podczas wypraw w teren. Niestety, smartfon nie wspiera łączności 5G ani eSIM, co dla bardziej wymagających użytkowników może być pewnym ograniczeniem. Zamiast tego oferuje klasyczny dual SIM oraz łączność 4G LTE.

Działanie i system? Jestem pozytywnie zaskoczony

IIIF150 B3 został wyposażony w procesor MediaTek Helio G96, który, choć nie jest najnowszy, wciąż potrafi zaskoczyć swoją wydajnością w codziennych zadaniach.

Ośmiordzeniowa jednostka (2x Cortex-A76 i 6x Cortex-A55) wspierana przez grafikę Mali-G57 MC2 oraz 8 GB pamięci RAM LPDDR4X (z możliwością wirtualnego rozszerzenia o dodatkowe 12 GB) gwarantuje responsywne działanie systemu i aplikacji.

Pamięć wewnętrzna 256 GB typu UFS 2.2 z opcją rozszerzenia to również ukłon w stronę użytkowników, którzy potrzebują przestrzeni na zdjęcia, filmy czy dokumenty. Warto jednak zaznaczyć, że helio G96 może nie sprostać bardziej wymagającym grom w najwyższych ustawieniach graficznych, co jest kompromisem typowym dla tej klasy urządzeń.

Codzienne użytkowanie to zdecydowanie mocna strona tego modelu. Wielozadaniowość nie sprawia wyraźnych problemów, a zarządzanie pamięcią RAM stoi na przyzwoitym poziomie – aplikacje długo działają w tle, co eliminuje konieczność ich częstego ponownego uruchamiania. W grach, choć grafika bywa nieco ograniczona, urządzenie radzi sobie zaskakująco dobrze, zapewniając komfort rozgrywki przy średnich ustawieniach.

IIIF150 B3 działa na Androidzie 14. Producent oferuje kosmetyczne zmiany, takie jak nowe ikony czy lekko odświeżony wygląd zegara. Dzięki temu system działa stabilnie i bez opóźnień, co znacząco wpływa na komfort użytkowania. Niestety, drobne braki w tłumaczeniach niektórych opcji na język polski mogą być zauważalne, choć kluczowe funkcje pozostają w pełni zrozumiałe. Dla osób preferujących klasyczny wygląd, Google Android oferuje możliwość łatwego powrotu do oryginalnego stylu.

Ciekawym dodatkiem jest „torba narzędziowa” – zestaw aplikacji, które czynią z tego modelu idealnego kompana w terenie. Poziomica, miernik hałasu czy lupa to tylko niektóre z dostępnych narzędzi, które mogą okazać się nieocenione w codziennych wyzwaniach. Choć część funkcji jest dostępna wyłącznie w języku angielskim, ich intuicyjna obsługa rekompensuje tę niedogodność. IIIF150 B3 pokazuje, że nawet w niskiej półce cenowej można znaleźć smartfon z systemem, który nie tylko działa stabilnie, ale także oferuje funkcjonalność dostosowaną do potrzeb aktywnych użytkowników.

Aparaty nie budzą zaostrzeń w tej cenie

IIIF150 B3 oferuje zestaw aparatów, który może zaskoczyć swoją funkcjonalnością w tej klasie cenowej. Główny obiektyw o rozdzielczości 108 MP (finalnie zdjęcia mają 25.2 MP, technologia łączenia czterech pikseli w jeden) z przysłoną f/1.8 i technologią PDAF zapewnia dobre zdjęcia w odpowiednich warunkach oświetleniowych. Kolory są przyjemne dla oka, choć w intensywnym świetle zdarza się, że kontrast nieco zawodzi, co prowadzi do utraty detali w jaśniejszych obszarach. Warto jednak zaznaczyć, że aparat radzi sobie z ustawianiem ostrości szybko i trafnie, co jest kluczowe w codziennym użytkowaniu.

Zoom cyfrowy działa zaskakująco dobrze dzięki wysokiej rozdzielczości sensora. Funkcja ta szczególnie sprawdza się w trybie 108 MP, gdzie mamy spory zapas detali do wykorzystania. Doceniam obecność dedykowanego przycisku do dwukrotnego zbliżenia. Dla entuzjastów fotografii nocnej aparat oferuje tryb nocny, który choć obecny, pozostawia nieco do życzenia. To obszar, w którym konkurencja w podobnej półce cenowej radzi sobie lepiej.

Przedni aparat o rozdzielczości 8 MP jest odpowiedni do codziennych selfie. Zdjęcia są poprawne, a kolory przyjemne, choć efekt rozmycia tła w trybie portretowym wymaga dopracowania. Często zdarza się, że algorytmy rozmywają nie tylko tło, ale także fragmenty osoby fotografowanej, co może być irytujące. Niemniej, do codziennego użytku kamera spełnia swoje zadanie.

Prawdziwą perełką w IIIF150 B3 jest 20-megapikselowy aparat noktowizyjny z diodami podczerwieni. To narzędzie unikalne w tej klasie urządzeń, które pozwala robić zdjęcia w zupełnej ciemności. Co więcej, kamera noktowizyjna umożliwia także tworzenie czarno-białych fotografii, które prezentują się naprawdę ciekawie.

Na uwagę zasługuje również możliwość robienia zdjęć pod wodą – to kolejna funkcja, która czyni ten smartfon interesującym wyborem dla osób aktywnych lub pracujących w trudnych warunkach. Wideo w 1080p dopełnia zestawu, pokazując, że IIIF150 B3 potrafi zaskoczyć funkcjonalnością, której trudno szukać u konkurencji.

Czy warto kupić IIIF150 B3?

IIIF150 B3 to smartfon, który w do 1000 zł oferuje coś, czego nie znajdziemy w typowych urządzeniach z tej półki cenowej – ekstremalną wytrzymałość i zestaw funkcji idealnych dla osób aktywnych lub pracujących w trudnych warunkach. Certyfikaty IP68, IPX9K oraz MIL-STD-810H to gwarancja, że urządzenie poradzi sobie w niemal każdej sytuacji, od deszczu po ekstremalne upały czy pył.

Największym atutem tego modelu jest bateria o pojemności 10800 mAh. To imponująca pojemność, która pozwala na kilka dni pracy bez konieczności ładowania. Taki wynik stawia go w czołówce urządzeń dla osób, które często są w drodze i nie mają czasu martwić się o ładowarkę. Dodatkowo aparat noktowizyjny, wyróżnia ten smartfon na tle konkurencji. Funkcja robienia zdjęć w ciemności czy pod wodą może być nieoceniona dla podróżników i osób aktywnych.

Niestety, jak każdy sprzęt, IIIF150 B3 nie jest pozbawiony wad. Wyświetlacz o rozdzielczości 720p i brak 5G to kompromisy, które mogą zniechęcić bardziej wymagających użytkowników. Również waga i gabaryty mogą być problemem dla osób przyzwyczajonych do lekkich i smukłych urządzeń. Co więcej, za tę cenę można znaleźć smartfony z bardziej nowoczesnymi technologiami, jak choćby wsparcie dla 5G czy wyższa jakość wyświetlacza.

Czy warto zainwestować 999 zł w ten model? To zależy od twoich potrzeb. Jeśli szukasz telefonu, który wytrzyma trudy codziennego życia, nie boisz się cięższego urządzenia i cenisz sobie długą żywotność baterii, IIIF150 B3 będzie świetnym wyborem.

Podsumowując, IIIF150 B3 to smartfon dla konkretnej grupy odbiorców. Jego unikalne cechy, takie jak wytrzymałość, bateria i funkcje dodatkowe, sprawiają, że wyróżnia się na rynku. Jednak potencjalny nabywca musi być świadomy kompromisów, jakie niesie za sobą zakup tego urządzenia. Do 1000 zł to propozycja, która zadowoli przede wszystkim osoby szukające niezawodności i funkcjonalności w trudnych warunkach.