Aparat REDMI Turbo 4 / fot. producenta
Do debiutu przygotowuje się Xiaomi Redmi Turbo 4 Pro, czyli mocniejszy wariant bardzo opłacalnego Redmi Turbo 4. Nowy smartfon będzie zagrożeniem dla znacznie droższych średniaków/superśredniaków. Dasz wiarę, że otrzyma wydajnego Snapdragona 8s Elite oraz baterię aż 7500 mAh?
Zanim przeczytasz kilka słów o nadchodzącym Redmi Turbo 4 Pro, sprawdź debiut Xiaomi Redmi Turbo 4. Premierowy wpis uzmysłowi Ci, jak bardzo producent „przesadził” z opłacalnością urządzenia.
Niestety, nasz polski odpowiednik POCO X7 Pro nie otrzymał aż tak pojemnej baterii, ale postawił również na dobrą wycenę. Tym bardziej cieszy zapowiedź świeżego wariantu Pro z jeszcze lepszą specyfikacją.
Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Submarka Xiaomi na rodzimym gruncie słynie z dobrze wycenionych smartfonów. Dlatego też jestem przekonany o sukcesie Redmi Turbo 4 Pro, choć jego premiera jest odległa. Zanim zobaczymy oficjalną prezentację, czeka nas ogłoszenie Snapdragona 8s Elite. To właśnie ten procesor Qualcomm miałby napędzić naszego bohatera.
Z przedpremierowych doniesień, wiemy, że jednostka będzie niezwykle wydajna. Jej moc obliczeniowa przekroczy 2 000 000 punktów w benchmarku AnTuTu. Przynajmniej do takich informacji dotarli sprawdzeni leaksterzy z Chin, którzy nie raz udowodnili swoją słuszność.
Wiemy ponadto o bardzo pojemnej baterii. Żeby poznać, o jakiej wartości mowa, przytoczę flagowca REDMAGIC 10 (Pro) z 7050 mAh. To obecnie najpojemniejszy smartfon dostępny do kupienia w Polsce (można go zamówić u producenta z przesyłką do naszego kraju). Wkrótce jednak Turbo 4 Pro stanie się rekordzistą, bo postawi na aż 7500 mAh!
Ciężko stwierdzić na ten moment. Jest zbyt wcześnie, by przesądzać o potencjalnej premierze globalnej Redmi Turbo 4 Pro. Niemniej istnieją pewne poszlaki. Mogą one wskazywać właściwy kurs wdrożeniowy. Nie tak dawno certyfikację otrzymał POCO F7 (Pro, Ultra).
Istnieje spora szansa, że właśnie pod takim nazewnictwem tytułowy smartfon pojawi się na rynkach europejskich. Mocno na to liczę. Jeżeli faktycznie się tak wydarzy, to chyba będzie pierwszy model Xiaomi od lat, którego kupię osobiście.
Źródło: via gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Darmowa gra na Steam jest jeszcze do odebrania przez kilka dni. Później oferta przestanie obowiązywać,…
TikTok już w niedzielę zniknie ze smartfonów w USA? Wiele na to wskazuje – to…
Zegarki Garmin w Europie doczekały się właśnie ważnej aktualizacji. Aż 10 modeli obsłuży od teraz…
ChatGPT potrafi teraz jeszcze więcej. Może zastąpić kolejne aplikacje, a to dzięki funkcji powiadomień o…
Seria realme 14 Pro jest coraz bliższa premiery. Najpierw pojawi się w Indiach, a później…
Nubia nie traci tempa i niespełna po roku wydaje kolejnego składaka z klapką. Jaka jest…
