Okazuje się, że Samsung Galaxy S26 Ultra może nas zaskoczyć nie tylko większą baterią i szybszym ładowaniem. Teraz mówi się także o pojawieniu się nowego, aż 200-megapikselowego teleobiektywu. Czyżby Samsung wreszcie ruszył w pościg za konkurencją, a co za tym idzie chce zasłużyć na moje pieniądze?
Na dzień przed premierą najnowszej generacji flagowych smartfonów Samsung na 2025 rok my dostajemy kolejne bardzo ważne informacje o modelu Samsung Galaxy S26 Ultra, który zadebiutuje dopiero za rok. Poprzednio dowiedzieliśmy się o długo oczekiwanym przełomie w baterii i ładowaniu.
Jak już wspomniałem, Galaxy S26 Ultra może się okazać długo oczekiwanym przełamaniem dotychczasowego schematu zbyt ewolucyjnego rozwoju najlepszych telefonów Samsung. Mniej więcej od premiery Galaxy S21 wprowadzane nowości są dość skromne. Znam niejedną flagową serię konkurencji, która w tym samym czasie rozwinęła się znacznie, znacznie bardziej.
Na szczęście Samsung powoli to zauważa, choć na większe cuda będziemy musieli poczekać kolejny rok. Według naszego aktualnego stanu wiedzy mamy doczekać się pojemniejszych akumulatorów w najnowocześniejszej technologii krzemowo-węglowej z wyraźnie szybszym ładowaniem. Teraz dowiadujemy się o pojawieniu się zupełnie nowego teleobiektywu.
Znany i wiarygodny leakster Digital Chat Station twierdzi, że Samsung rozpoczął proces oceniania 200-megapikselowego peryskopowego teleobiektywu z matrycą o rozmiarze 1/1.5″. Jeśli uzna, że dobrze spełnia on swoje zadanie, to zapewne właśnie taka jednostka zagości w Galaxy S26 Ultra.
Przyznać muszę uczciwie, że to już najwyższa pora na tego typu przełomy. Pozwolę sobie bowiem zauważyć, że na rynku już są telefony z tak potężnymi teleobiektywami, jak testowany przez nas Honor Magic 7 Pro czy też vivo X200 Pro. W tym drugim jednostka ta już teraz ma większy rozmiar (1/1.4″) niż ta spodziewana w przyszłorocznym Samsungu…
Na koniec przypominam, że Samsung ma też pracować nad… 500-megapikselowym aparatem. Ciekawe, kiedy potencjalnie dostaniemy go w pierwszym telefonie. Coś mi się wydaje, że na Galaxy S26 Ultra nie ma w tym przypadku co liczyć.
Tak czy inaczej, Samsung Galaxy S26 Ultra zapowiada się coraz ciekawiej i jako pierwszy Samsung od dawna może zostać moim celem zakupowym w 2026 roku. Bo już dziś wiem, że jego poprzednika (który jeszcze nie zadebiutował) raczej sobie daruję.
https://www.gsmmaniak.pl/1544726/samsung-galaxy-s26-szybkie-ladowanie-65w/
Źródło: DCS na Weibo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Xiaomi przygotowało na dziś pełen worek premier. Oprócz smartfonów debiutują także słuchawki Redmi Buds 6…
Mroczna przygodówka do kupienia za grosze i to dosłownie? Z tą promocją w jednym z…
Seria Samsung Galaxy S25 zadebiutuje globalnie, w tym w Polsce, już jutro. Jeszcze przed premierą…
Do debiutu przygotowuje się następca Infinix GT 20 Pro, czyli Infinix GT 30 Pro. Ten…
iOS 19 ma przynieść istotne zmiany w kontekście aparatów naszych smartfonów. Interfejs zostanie przeprojektowany –…
Globalna premiera Xiaomi 15 Ultra jest coraz bliższa. Flagowiec, który powalczy o tytuł najlepszego smartfona…