Xiaomi POCO X7 Pro / fot. producenta
Wydajność jak z niedawnych flagowców, mnóstwo szybkiej pamięci, ekran AMOLED 120 Hz, aparat z OIS i rewelacyjna bateria 6000 mAh z szybkim ładowaniem 90W. To wszystko da Ci Xiaomi POCO X7 Pro, którego kupisz teraz blisko 650 złotych taniej. W swojej cenie jest to ideał opłacalnego telefonu.
Xiaomi POCO X7 Pro trafił na globalny rynek w pierwszej połowie stycznia, czyli całkiem niedawno. Już dziś masz okazję kupić go taniej. Niestety, nie w Polsce, ale czy coś w tym złego? Przynajmniej poczujemy swego rodzaju nostalgię, gdy telefony Xiaomi zdecydowanie najtaniej kupowało się na AliExpress.
Gdy lata temu nie dało się kupić oficjalnie telefonów Xiaomi w Polsce, wielu ManiaKów wybierało AliExpress. Gdy już marka ta zadebiutowała w naszym kraju, to postanowiła kusić nas na tyle niskimi cenami w oficjalnej dystrybucji, że kupno urządzeń z chińskich platform sprzedażowych znacznie straciło na atrakcyjności i opłacalności.
Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Od jakiegoś czasu dystans cenowy poważnie się zwiększył na niekorzyść zwolenników polskich sklepów, co przy naliczeniu już należnych podatków przez AliExpress jest co najmniej dziwne. Idealnym na to przykładem jest właśnie POCO X7 Pro, którego kupisz teraz setki złotych taniej niż w Polsce.
W sklepie Xiaomi Select z 96,1% pozytywnych ocen na platformie sprzedażowej AliExpress smartfon Xiaomi POCO X7 Pro 12/256 GB sprzedawany jest w cenie 297,54 euro, co daje nam niemal idealnie równe 1255 złotych. Jest też jeszcze tańszy wariant, 8/256 GB, za 275,65 euro/ok. 1170 złotych.
Co prawda w Polsce jest dostępny kompletnie inny wariant, 12/512 GB, ale jego cena u nas jest zdecydowanie wyższa. U zaufanych sprzedawców kosztuje on aż 1899 złotych. Jak dla mnie kompletnie nie warto dopłacać blisko 650 złotych do dodatkowych 256 GB pamięci. Różnica w cenie powinna być dwukrotnie niższa, moim maniaKalnym okiem.
Jeśli chodzi o gwarancję, to producent deklaruje sprzedaż wersji Global, więc nie powinno być problemów. Można to sprawdzić po IMEI po zakupie. Wysyłka z Europy oznacza zaś brak dodatkowych kosztów.
O ile można dyskutować z tym, czy warto kupić POCO X7 Pro w jego polskiej cenie (zwłaszcza gdy niewiele droższa jest rewelacyjna Motorola Edge 50 Pro), tak za mniej niż 1300 złotych trudno mi znaleźć jednoznacznie lepszy telefon.
Jak zwykle mocną stroną Xiaomi POCO są podzespoły. Model X7 Pro otrzymał procesor MediaTek Dimensity 8400-Ultra, który w popularnym AnTuTu wykręca 1,5 mln punktów, będąc w absolutnej czołówce wydajności w swojej klasie cenowej. Do tego ma 12 GB RAM LPDDR5X oraz pamięć UFS 4.0, a to już mówi samo za siebie.
Więcej niż dobrze należy także ocenić ekran. Dostajemy matrycę AMOLED o przekątnej 6,67″, znakomitej rozdzielczości 1,5K i odświeżaniu do 120 Hz. Producent deklaruje jasność do 3200 nitów. Nie zabrakło wsparcia dla HDR10+ czy też przyciemnianie PWM 1920 Hz, ograniczające migotanie.
W specyfikacji Xiaomi POCO X7 Pro znajdziemy także: aparat 50 MP z OIS, akumulator 6000 mAh z szybkim ładowaniem 90W, czytnik linii papilarnych w ekranie, głośniki stereo, NFC czy modem 5G. Wszystko to zostało zamknięte w wodoszczelnej obudowie (IP68).
https://www.gsmmaniak.pl/1545718/motorola-edge-50-pro-promocja-rtv-euro-agd/
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Strategia należąca do kultowej serii jest obecnie do kupienia za śmieszne pieniądze. Zgadza się, Tropico…
OnePlus Nord 4 to dla wielu najbardziej opłacalny telefon do 2000 złotych. Teraz nowa aktualizacja…
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…