Sony Xperia XA2 była dziwnym smartfonem, pewnie zbyt dużym na swoje czasy. Co jednak powiesz na wersję PlayStation z wbudowanym emulatorem lub Walkman? Przecież to samograj.
Mam problem z chińskimi smartfonami i nie miałbym nic przeciwko, żeby ktoś mnie zaskoczył Mogłoby to być na przykład Sony, wobec którego dosłownie nikt nie ma żadnych oczekiwań. Co ciekawe, mogło się to stać.
Zobacz prototyp Sony Xperii XA2 w wersjach dla gracza i melomana. Tu wcale nie chodzi o sam design.
Sony Xperia XA2 w wersji Walkman i PlayStation na zdjęciach
Wyobraź sobie sytuację, w której kupując smartfon w 2018 roku, masz w kieszeni konsolę do gier. Nie chodzi mi tu jednak o mobilne tytuły ze sklepu z aplikacjami, ale pełnoprawne porty wielkich tytułów. Tak właśnie wyglądał prototyp Sony Xperii XA2 w wersji PlayStation.
Smartwatch z GPS, AMOLED i baterią na 2 tygodnie za 149 złotych to najlepsza promocja tego roku.
Sony miało dosłownie wszystko w swoich rękach. Mogło sprawić, że Nintendo Switch czy nawet Steamdeck umarłyby przez brak zainteresowania. Japoński producent mógł zrewolucjonizować świat gier i rynek smartfonów – i to na swoją korzyść. Nikt mi nie powie, że po takim ruchu nie byłoby by ich w TOP-3 największych producentów telefonów w 2025 roku.
Jakby tego było mało, taki smartfon miał również wbudowany przetwornik audio i był sygnowany logo Walkman. Mam wielki sentyment do tej linii Sony Ericssonów, sam miałem kilka z nich. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że wcale nie mówimy tu o flagowcu.
Od strony sprzętowej jest tu wszystko. Pamiętasz jeszcze o wygodzie, którą oferował porównywany do klocka LEGO przycisk zasilania? Ja pamiętam i tęsknię za nim za każdym razem, gdy Sony odmawia integracji czytnika linii papilarnych z wyświetlaczem. Tęsknię też za fizycznym przyciskiem migawki w średniakach.
Nie chciałbyś smartfona PlayStation? Moim zdaniem byłby na to szał
Prototyp jest oparty o Sony Xperię XA2. To nie był jakiś wybitnie tani telefon, ale daleko było mu do cen flagowców. Powiedzmy, że w 2025 roku reprezentowałby półkę telefonów za około 3000 złotych.
Gdyby tylko Sony nie było… Sony, to rynek smartfonów mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Może jestem marzycielem, ale czasami chciałbym, żeby w Sony nie zarządzali księgowi, tylko wizjonerzy.
Oczywiście prototyp nigdy nie doczekał się premiery, a słuch o nim zaginął. Dopiero teraz, kilka lat później pojawił się na zdjęciach na żywo za sprawą jednego z użytkowników Reddita.
Warto pamiętać o tym, kiedy w najbliższych miesiącach pokażą następną Xperię, w której nie będzie nic ekscytującego. Pamiętać, że gdzieś w głębi jest w nich potencjał. Trzeba tylko zabronić projektowania smartfonów japońskim księgowym.
Ktoś powie, że ramki były zbyt grube. Ja powiem, że jest tu symetria, która tak bardzo przydałaby się w telefonie dla gracza. Wyśmiej mnie, ale akurat podczas grania i horyzontalnego trzymania telefonu tęsknię za górną i dolną ramką.
Na koniec mam ciekawostkę. Polskie Amazon sprzedaje obecnie Sony Xperię XA2 za 1113 złotych. Oczywiście w 7 lat po premierze nie ma żadnego powodu, żeby wydawać na nią kasę. Trzeba jednak przyznać, że czasami na Amazonie można wychwycić prawdziwe perełki dla kolekcjonera.
Damian również jest zdania, że na rynku smartfonów brakuje nam ciekawych modeli. S25 jest nudne, obecne Sony – również. Pamiętasz jednak czasy, w których Samsungowi zdarzały się wystrzałowe telefony? Jeśli nie, to poniższy tekst uświadomi Ci, że wcale nie było to aż tak dawno temu.
Gdy patrzę na ten niezwykły telefon, Samsung Galaxy S25 nudzi mnie jeszcze bardziej
Źródło: Reddit, opracowanie własne
Ceny Sony Xperia XA2
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe. Jesteśmy Partnerem Amazon i otrzymujemy wynagrodzenie z tytułu określonych zakupów dokonywanych za pośrednictwem linków.