OnePlus 12 to flagowiec poprzedniej generacji. OnePlus 13R to najnowszy supeśredniak. Który z tych telefonów warto kupić bardziej, gdy ich ceny są zbliżone? Postanowiłem przygotować porównanie, w którym wskażę lepszy wybór zakupowy. Jeden z nich jest królem opłacalności tu i teraz. Drugi zostanie nim w przyszłości.
Spis treści
Jesteś wymagającym ManiaKiem i szukasz dla siebie nowego, wypasionego telefonu w cenie 3000-3500 złotych? W tych czasach za te pieniądze kupisz głównie byłe flagowce lub nowsze superśredniaki. Gdy szukałem najlepszych smartfonów w tej cenie, rzuciła mi się w oczy ciekawa sytuacja. Za zbliżone pieniądze są bowiem dostępne OnePlus 12 i OnePlus 13R.
Pamiętaj, że na łamach gsmManiaKa są już testy OnePlus 12 i OnePlus 13R. Warto zapoznać się z naszymi opiniami o tych telefonach po dokonaniu wyboru.
Na start OnePlus 12 kosztował więcej niż OnePlus 13R. Ma jednak dłuższy staż na rynku, dzięki czemu staniał i teraz wariant 16/512 GB kupisz w cenie 3199 złotych. Tymczasem świeżynka w postaci OnePlus 13R jest teraz dostępna od 3499 złotych (w autoryzowanych sklepach). Do 4 lutego możesz odebrać w promocji 200 zł kodem BLIK, więc ostatecznie zapłacisz 3299 zł.
To zaś oznacza jedno: ex-flagowiec jest teraz tańszy od superśredniaka. Czysto teoretycznie mogłoby się wydawać, że opłacalnością OnePlus 12 wgniata teraz w fotel OnePlus 13R. Czy tak jest w istocie? W końcu ten drugi jest o rok młodszy, więc producent mógł dorzucić go jego specyfikacji coś przełomowego. Postanowiłem to sprawdzić w porównaniu OnePlus 12 i OnePlus 13R.
OnePlus 12 | OnePlus 13R | |
Deklarowane wsparcie aktualizacyjne | 4 kolejne generacje Androida, 5 lat łatek zabezpieczeń | |
Ekran | 6,82 cala, 3168 × 1440 pikseli (510 PPI), 120 Hz LTPO, jasność do 4500 nitów | 6,78 cala, 2780 × 1264 piksele (450 PPI), 120 Hz LTPO, jasność do 4500 nitów |
Procesor | Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3 | |
Pamięć | 12/256 GB, 16/512 GB, LPDDR5x + UFS 4.0 | 12/256 GB, LPDDR5x + UFS 4.0 |
Aparat | Jednostka główna 50 MP, 1/1.43″, 1.12µm, f/1.6, OIS + peryskopowy teleobiektyw 64 MP, 1/2.0″, 0.7µm, OIS, 3-krotny zoom + obiektyw ultraszerokokątny 48 MP o polu widzenia 114 stopni | Jednostka główna 50 MP, 1/1.56″, 1.0µm, f/1.8, OIS + peryskopowy teleobiektyw 50 MP, 1/2.75″, 0.64µm, OIS, 2-krotny zoom + obiektyw ultraszerokokątny 8 MP o polu widzenia 112 stopni |
Kamerka selfie | 32 MP | 16 MP |
Bateria i ładowanie | 5400 mAh, ładowanie przewodowe 100W i bezprzewodowe 50W | 6000 mAh, ładowanie przewodowe 80W |
Dodatkowe wyposażenie | dual SIM, e-SIM, Wi-Fi 6/7, NFC, USB-C 3.2, port podczerwieni, czytnik linii papilarnych w ekranie, głośniki stereo | dual SIM, e-SIM, Wi-Fi 6/7, NFC, USB-C 2.0, port podczerwieni, czytnik linii papilarnych w ekranie, głośniki stereo |
Obudowa (wymiary, waga, materiał, norma IP) | 164,3 × 75,8 × 9,2 mm, 220 gramów, szkło i aluminiowa ramka, IP65 | 161,7 × 75,8 × 8 mm, 206 grama, szkło i aluminiowa ramka, IP65 |
Gdy nie wgłębimy się dokładniej w specyfikację obu telefonów OnePlus, widzimy między kilka podobieństw. Bez wątpienia taki sam jest procesor, podstawowy wariant pamięci, znakomita większość wyposażenia, jakość wykonania i odporność na wodę. No i zasadniczo OnePlus 12 i OnePlus 13R dostaną tyle samo aktualizacji. Nawet aparaty wydają się zbliżone, ale tak naprawdę tylko wydają.
Głębsze spojrzenie na możliwości omawianych smartfonów OnePlus ujawnia jednak kluczowe różnice. Zdecydowanie warto przyjrzeć się im bliżej, by wybrać lepszy z modeli.
Pierwszą przewagę OnePlus 12 widać w ładowaniu. Poza tym, że były flagowiec obsługuję indukcję, to na dodatek ma więcej mocy na kablu. Dzięki temu ładuje się dwa razy szybciej od swojego przeciwnika i kuzyna zarazem, choć nie wynika to tylko z mocy ładowania. Więcej o tym za chwilę.
Zaplecze fotograficzne to wręcz nokaut starszego telefonu na nowszym. Na pierwszy rzut oka nie byłoby tego widać, gdyby podać tylko ogólną specyfikację aparatów. Jednak decydują tu szczegóły. OnePlus 12 ma większy sensor główny zarówno w aparacie podstawowym, jak i w teleobiektywie. Ten drugi zapewnia też wyższy zoom optyczny. A wisienką na torcie jest szeroki kąt, który nie daje żadnych szans temu z OnePlus 13R.
Nie bez znaczenia jest też to, że OnePlus 12 jest dostępny w mocniejszej konfiguracji pamięci niż OnePlus 13R. Tyle samo mają w standardzie, ale były już flagowiec dorzuca jeszcze wariant z 16 GB RAM i 512 GB przestrzeni na dane. Dla niejednego ManiaKa, w tym dla mnie, to bardzo istotna przewaga.
Dla niejednego ManiaKa przewagi OnePlus 12 nad OnePlus 13R są już w pełni wystarczające, by wybrać ten pierwszy model. To jednak nie znaczy, że superśredniopółkowy model odstaje od niego pod każdym możliwym względem. Ba, są aspekty, w których to właśnie OnePlus 13R ma przewagę.
Największą z nich jest bez wątpienia akumulator. Nie dość, że ma on aż o 600 mAh więcej, to na dodatek został wykonany w nowocześniejszej technologii węglowo-krzemowej. Czas pracy tego modelu jest wyraźnie dłuższy, a nowe ogniwo bardziej odporne na częste spotkania z ładowarką.
Co więcej, bateria z OnePlus 13R ma większą pojemność, ale mniejszy fizyczny rozmiar. Dzięki temu sam telefon też jest wyraźnie mniejszy od OnePlus 12. Aż 1,2 mm cieńszy i do tego 14 gramów lżejszy. Dla niejednego ManiaKa to może mieć diametralne znaczenie.
Warto też zauważyć, że jako młodszy, OnePlus 13R będzie aktualizowany rok po tym, jak OnePlus 12 straci już wsparcie. Pod tym względem jest trochę bardziej przyszłościowym wyborem.
Co prawda lepsza bateria z OnePlus 13R kusi mnie mocno, tak sam bez większego wahania wybrałbym OnePlus 12 z tej dwójki. Jego przewagi, zwłaszcza w aparacie, są na tyle duże, że niwelują tę jedną stratę w porównaniu. Nie bez znaczenia jest też możliwość wybrania wariantu z większą ilością pamięci, na dodatek w niższej cenie (w momencie publikacji tego artykułu).
To jednak nie oznacza, że OnePlus 13R nie ma żadnego sensu. Wręcz przeciwnie. W ciągu kilku najbliższych miesięcy powinien on wyraźnie stanieć, a OnePlus 12 zniknąć z rynku. Wtedy właśnie nowszy superśredniak nabierze sensu, gdyż stanie się świetnie wyposażonym telefonem za uczciwe pieniądze. Kto wie, może pojawi się wtedy w moim rankingu najlepiej wycenionych smartfonów na rynku:
https://www.gsmmaniak.pl/1543679/jaki-telefon-kupic-oplacalne-smartfony-w-najlepszych-cenach-2025/
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Jesteśmy Partnerem Amazon i otrzymujemy wynagrodzenie z tytułu określonych zakupów dokonywanych za pośrednictwem linków.
Szukasz lekkiego, smukłego smartfona z wielką baterią i dobrym aparatem? vivo V50 5G debiutuje 18…
Wiadomości na temat średniaka Samsung Galaxy A56 5G ciąg dalszy. Przedstawiciel producenta z Południowej Korei…
Do sieci po raz pierwszy trafiły zdjęcia przedstawiające na żywo Xiaomi YU7. Elektryczny SUV od…
Action RPG łączący w sobie elementy znane z Souls-like’ów trafił na rewelacyjną promocję na Steam.…
Samsung Galaxy G Fold to najbardziej wypasiony Samsung w historii. Smartfon będzie podwójnie składany i…
Japoński producent zaprezentował oficjalnie nowe modele w swojej rodzinie retro. Casio A130WE to łakomy kąsek…