Czy Apple iPhone 16 Pro Max jest najszybszym i najwydajniejszym telefonem świata? Jego porównanie z OnePlus 13, topowym telefonem z Androidem, skończyło się sromotną porażką flagowca Apple. Najlepsze smartfony z Androidem już dawno przegoniły iPhone’y i tylko wieczni użytkownicy tych drugich tego nie widzą.
Kiedyś mówienie, że iPhone’y są najwydajniejszymi i najszybszymi telefonami na rynku, miało swoje uzasadnienie. Ponadprzeciętne podzespoły i lepsza optymalizacja sprawiała, że większość pierwszych iPhone’ów działała lepiej niż konkurencja z Androidem.
Tak było kiedyś.
Czasy bowiem się zmieniły i to już dłuższy czas temu. Teraz iPhone jest najszybszy, najwydajniejszy i najpłynniejszy tylko dla tych, którzy dawno nie mieli flagowego Androida w rękach i żyją przeszłością. Sam już w 2020 roku chwaliłem niemal 3-letniego wtedy Xiaomi Mi 6 za świetne działanie. Ba, miałem go w dłoniach ostatnio i ciągle dawał radę.
Oczywiście nie zmienia to tego, że iPhone’y ciągle są ponadprzeciętnie wydajne. Jednak czy najszybsze? Postanowił to sprawdzić kanał PhoneBuff na YouTube, gdzie porównał ze sobą dwa modele: Apple iPhone 16 Pro Max oraz OnePlus 13. Ten pierwszy, testowany przez Pawła, to aktualnie najlepszy iPhone na rynku. Ten drugi zaś, którego sprawdzałem osobiście, to jeden z najmocniejszych kandydatów do tytułu najlepszego telefonu 2025 roku.
Procedura testowa PhoneBuff przeprowadzana jest przez robota. Polega ona na włączaniu tych samych aplikacji w tej samej kolejności dwa razy z rzędu (w drugiej turze w kolejności odwrotnej), co ma badać zarówno szybkość wczytywania poszczególnych aplikacji, jak i również zarządzanie pamięcią operacyjną.
Tak wygląda specyfikacja techniczna porównywanych smartfonów:
Już na pierwszy rzut oka widać, że OnePlus 13 ma dwa razy więcej RAM i wyżej taktowany procesor. Oba te czynniki sprawdziły, że iPhone 16 Pro Max musiał uznać jego wyższość. Smartfon Apple przegrał o niemal 10 sekund. Co ciekawe, tym razem przegrał przede wszystkim przy pierwszym okrążeniu, gdzie zazwyczaj dominował. Tym razem nadrobił trochę przy przywracaniu apek z pamięci, gdzie zazwyczaj tracił.
Tak czy inaczej, iPhone nie jest już zdecydowanie najszybszym telefonem na rynku i to jest fakt, który każdy musi zaakceptować. Oczywiście sama wydajność to jeszcze nie wszystko, ale to już materiał na inny artykuł.
Mamy to szczęście, że w 2025 roku nie ma żadnego problemu z kupieniem szybko działającego telefonu, który się nie zacina. Nawet urządzenia ze średniej półki są w pełni zadowalające pod względem kultury pracy.
Wiem o tym doskonale, gdyż miałem w swoich ManiaKalnych rękach najbardziej opłacalne smartfony na rynku. Każdy z nich działa bezproblemowo, dlatego warto je kupić.
https://www.gsmmaniak.pl/1543679/jaki-telefon-kupic-oplacalne-smartfony-w-najlepszych-cenach-2025/
Źródło: PhoneBuff na YouTube, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Znamy już bonusy, które wraz z zakupem Google Pixel 9a dostaniemy w Polsce. Trudno nawet…
Seria wybitnych flagowców do gier właśnie powiększyła się o nowego przedstawiciela. ASUS ROG Phone 9…
Popularna platforma streamingowa MAX niespodziewanie bardzo drożeje w Polsce. Podwyżki są naprawdę duże prawie w…
Nowa odsłona realme GT 7 Pro na dobre rozpoczęła przygotowania do premiery. realme GT 7…
Smartwatche z WearOS mają masę problemów. By je zamaskować, Google planuje umożliwić adaptacyjne ładowanie przez…
Samsung Galaxy S25 Ultra ma swoje za uszami, ale aż takiej pazerności się nie spodziewałem.…