vivo V50 / fot. @ZionsAnvin
Na kilka dni przed oficjalną premierę do sieci trafił ostateczny przeciek o vivo V50. Znamy specyfikację, cenę oraz datę premiery. Teraz możemy zobaczyć smartfon na żywo.
vivo V50 to dla mnie najciekawsza premiera nadchodzących tygodni w średniej półce. Na papierze ma wszystko, by odnieść sukces – wielką baterię, smukłą obudowę, świetny aparat i rozsądną cenę.
Gdy vivo wróci do Polski, ta premiera nie może nas ominąć.
Dzięki jednemu z Twitterowych leaksterów poznaliśmy design vivo V50 na żywo. Smartfon będzie dostępny w elektrycznie niebieskim kolorze. Co ciekawe i wbrew obecnym trendom, wykończenie tylnego panelu nie jest matowe. Wyspa aparatów jest stosunkowo niewielka jak na 2025 rok i takie matryce.
Motorola Edge 50 Pro jeszcze nigdy nie była aż tak tania w Polsce.
W oczy rzuca się smukła obudowa – to spore osiągnięcie przy takiej specyfikacji. Smartfon ma kosztować mniej więcej 1600 złotych w bezpośrednim przeliczeniu. Premiera odbędzie się już 18 lutego. Na ewentualny debiut w Polsce poczekałbym do potwierdzenia oficjalnego powrotu do Polski.
Najbardziej imponuje mi pojemność baterii w tak smukłej obudowie. vivo V50 mierzy zaledwie 7.39 mm. To prawdziwa brzytwa. Mimo tego wewnątrz znalazło się miejsce dla ogniwa o pojemności aż 6000 mAh. Baterię będzie można szybko naładować przy pomocy 90 W adaptera.
Nie ma lepszego telefonu do 1500 złotych niż ten „zabójca flagowców” w kapitalnej promocji
O wydajność dba Snapdragon 7 Gen 3. Rozumiem narzekania, bo dwa poprzednie modele oferowały ten sam SoC. Rzecz w tym, że w tej cenie to nadal najlepszy wybór. Pamięć operacyjna to 12 GB, które wirtualnie rozszerzyć możemy nawet do 24 GB RAM. Na dane użytkownika mamy 512 GB.
Specyfikację zamyka ekran AMOLED o przekątnej 6.78″. Jest odświeżany w 120 Hz. Ciekawe jest to, że vivo postawiło na zupełnie płaski panel. Ważne jest to, że rozdzielczość wynosi solidne 1.5K. Ostrość będzie ponadprzeciętna.
A co powiesz na coś jeszcze mocniejszego, ale dla odmiany nastawionego na gaming, a nie fotografię? realme GT 7 Pro Racing Edition pojawił się w pierwszym przecieku. Tu jest na co czekać, a portfel może spokojnie odetchnąć.
https://www.gsmmaniak.pl/1548843/realme-gt-7-pro-racing-edition-specyfikacja/
Źródło: @ZionsAnvin, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Świetna strategia – Banished swego czasu zdobyła niemałą popularność na Steam, teraz kilka lat po…
Poznaliśmy specyfikacji flagowca Motorola razr 60 Ultra na kilka dni przed oficjalną premierą. Składany smartfon…
Prawdziwie pełnowymiarowy ekran, niespotykany design i świetna wycena. W taki sposób zapowiada się nowa nubia…
Redmi Turbo 4 Pro będzie pierwszym telefonem na świecie ze Snapdragonem 8s Gen 4. Producent…
Nothing Phone 3a mocno staniał w promocji i w mocniejszej wersji stał się najlepszym telefonem…
Najlepszy tani telefon Samsung staniał w Polsce do świetnego poziomu. Za 799 zł dostaniesz ekran…