Tecno Pova 6 5G w teorii ma być tanim smartfonem o dobrej specyfikacji. W rzeczywistości jest tylko kolejną nudną kopią Apple, która nie broni się nawet wyposażeniem.
Mogłoby się wydawać, że w 2025 roku każdy duży chiński producent ma swój własny styl. Jest już tylko jeden, który na potęgę kopiuje telefony Apple w swoich tanich modelach. Tecno Pova 6 5G jest tego najlepszym przykładem.
Problem w tym, że ten telefon nie broni się nawet specyfikacją.
Tecno Pova 6 5G to kolejna kopia iPhone’a
Tecno wygląda jak Redmi lub realme sprzed kilku lat. Kopiowanie wyspy z potrójnym aparatem weszło im w krew tak bardzo, że stosują je nawet w serii Pova. Serii, która w zamyśle miała odpowiadać na telefony POCO. Każdego śledzącego mobilną branżę przyprawi to u pusty śmiech.
Metalowy tablet Xiaomi najtaniej w historii. Ja nie znam nic lepszego za taką kasę.
Kopiowanie widać też na froncie. Wszyscy doszli już do wniosku, że Dynamic Island nie ma sensu bez podwójnego aparatu do selfie. Tu jest pojedynczy, a Tecno i tak upiera się na ten styl powiadomień.
Nie broni się też reszta designu. Co się stało z opartą na trójkątach jako koszykówka Lakersów obudową? Tamten design był kontrowersyjny i nie każdemu musiał się podobać, ale przynajmniej zapadał w pamięć.
Specyfikacja bez szału, a przecież o nią tu chodzi
Ze względu na 5G sercem Tecno Nova 6 5G będzie niesprecyzowany procesor MediaTeka. Pewnie chodzi o coś z rodziny 7xxx. Użytkownik będzie mieć do dyspozycji 8 GB RAM, które wirtualnie będzie mógł rozszerzyć do 16 GB. Na dane mamy 256 GB.
Front wypełnia ekran z odświeżaniem 120 Hz. Jedno ze zdjęć wyraźnie pokazuje, że czytnik linii papilarnych jest na boku. To może sugerować obecność panelu LCD.
Potencjalnie ciekawym może wydawać się aparat. Mamy tu do czynienia z 3-krotnym zoomem. Nie licz jednak na teleobiektyw. Tutaj chodzi wyłącznie o crop z głównej matrycy. Teoretycznie może się to udać, bo ta ma rozdzielczość 108 MP.
Na koniec mamy baterię. Tu jestem najbardziej rozczarowany. 5000 mAh to za mało, a w kontekście serii Pova – śmiesznie mało. To samo możemy powiedzieć o 33 W ładowaniu. Ten smartfon po prostu nie ma sensu.
Możemy spokojnie założyć, że nowa Tecno Pova 6 5G będzie kosztować koło 1000 złotych. Tyle samo w promocji kosztuje Redmi Note 14 Pro 5G, którego w 3 tygodnie po premierze kupisz o 700 złotych taniej.
Źródło: @passionategeekz, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.