Najnowsza aktualizacja iOS 18.3.1 jest kluczowa dla bezpieczeństwa naszych smartfonów Apple. Za wszelką cenę chce ona jednak także włączyć funkcję, którą część użytkowników wyłączyła. To przypadek, czy celowe działanie giganta?
Aktualizacja iOS 18.3.1 została właśnie udostępniona użytkownikom smartfonów Apple – jest o tyle kluczowa, że przynosi ważną łatkę dotyczącą problemu z zabezpieczeniami sprzętów. Gigant zaleca jak najszybsze jej pobranie, by ustrzec się przed hakerami.
Część użytkowników już ją pobrała – i zauważyła przy tym dziwną zależność. Okazuje się, że systemy iOS 18.3.1 i macOS 15.3.1 po najnowszej aktualizacji nie działają, jak dotychczas.
Apple za wszelką cenę chce, abyś włączył sztuczną inteligencję?
Okazuje się bowiem, że funkcja Apple Intelligence została po aktualizacji automatycznie włączona, nawet u tych, którzy wcześniej z niej zrezygnowali. Problem wydaje się być błędem systemowym.
Apple Intelligence to opcjonalna funkcja, która dodaje sporo narzędzi sztucznej inteligencji do smartfonów Apple. Użytkownicy, do których dociera aktualizacja z Apple Intelligence, powinni zostać zapytani, czy chcą ją włączyć, czy nie. Niestety my wciąż nie mamy takiej możliwości, bo sztuczna inteligencja Apple nadal nie dotarła do Europy. Podobno ma się zmienić to dopiero wiosną, najprawdopodobniej w kwietniu, czyli za jakieś dwa miesiące.
Apple Intelligence/ fot. producenta
Apple Watch noszą na… nodze. W tym szaleństwie jest metoda
Wracając do problemu, deweloper Jeff Johnson zauważył, że po aktualizacji jego MacBook Pro automatycznie włączył funkcję Apple Intelligence, natomiast Mac mini nie. Różnicą między tymi urządzeniami było to, że na MacBooku wyświetlił się asystent konfuguracji systemu. Ekspert cyberbezpieczeństwa Will Dormann zauważył to samo na swoim smartfonie Apple. Funkcja Apple Intelligence została automatycznie aktywowana po aktualizacji, wraz z ekranem powitalnym systemu.
Choć problem nie dotyczy wszystkich użytkowników, Apple najprawdopodobniej naprawi go w jednej z najbliższych aktualizacji. Nie jest to może wielki problem, jednak stałe wyłączanie funkcji, z której nie chcemy korzystać, może być irytujące. Mimo wszystko iOS 18.3.1 to aktualizacja, którą warto pobrać:
Źródło: 9to5mac, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
