Seria Samsung Galaxy S25 ma kolejny problem. Tym razem chodzi o spadek szybkości ładowania do mocy znanej z telefonów za 300 złotych.
Samsung Galaxy S25 nie ma najlepszego startu. Szczerze mówiąc, to najgorszy start od czasów Samsunga Galaxy Note 7.
Problemy pojawiają się jak grzyby po deszczu, a kolejny z nich dotyczy ładowania.
Samsung Galaxy S25 ma problemy z wolnym ładowaniem
Gdzie tu nowość? Przecież cała seria Samsung Galaxy S25 to czołówka rynku, jeśli chodzi o najwolniejsze ładowanie na rynku. Problem w tym, że użytkownicy donoszą kilkukrotny spadek mocy przy korzystaniu z oryginalnego kabla.
![Samsung Galaxy S25](https://www.gsmmaniak.pl/wp-content/uploads/gsmmaniak/2025/02/IMG_20250204_154451_edit_167782408200437-scaled-medium.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra / fot. Paweł Gajkowski, gsmManiaK.pl
LumiPhone to Lumia 1020 z iOS. Nie potrafię nie kochać tego telefonu.
Na Reddicie aż huczy od doniesień, według których ładowanie Samsunga Galaxy S25+ i Galaxy S25 Ultra spada do 15, 10, a nawet 5W. Przypomnę, że każdy flagowiec konkurencji z Chin ładuje się z mocą 80 W i wyższą.
Problem podobno ma swoje podłoże w oprogramowaniu i można go stosunkowo łatwo rozwiązać. Czekamy na aktualizację.
Nie pamiętam flagowego Samsunga, który miałby tyle problemów na start
Pamięć mam niezłą, a do tego dość często zdarza mi się wytykać Samsungowi błędy. Robię to, ponieważ uważam, że jako największy producent telefonów na świecie mają środki i talent, żeby robić najlepsze smartfony.
Mimo tej drobiazgowości w informowaniu o potknięciach nie pamiętam tak słabego startu żadnego z ich flagowców. Pomijając oczywiście Galaxy Note 7, żaden ich smartfon nie miał tylu błędów w miesiąc sprzedaży.
![Samsung Galaxy S25 Ultra](https://www.gsmmaniak.pl/wp-content/uploads/gsmmaniak/2025/01/Samsung-Galaxy-S25-Plus-Ultra-14-1-scaled-medium.jpg)
Samsung Galaxy S25 Ultra / fot. gsmManiaK
Jeśli coś Cię ominęło, to tak obecnie wygląda lista problemów Samsunga Galaxy S25:
- W najdroższej wersji Ultra mogą odpadać osłonki obiektywów aparatu.
- W aparacie pojawia się efekt bandingu, który w smartfonie tej klasy istnieć nie ma prawa.
- Problemy S24 z aktualizacjami zwiastują podobne dla Galaxy S25.
- Cała seria Samsung Galaxy S25 ma problemy z przegrzewaniem.
- S Pen bez Bluetooth i gestów powietrznych kosztuje tyle samo, co lepiej wyposażony poprzednik.
Sam przyznasz, że nazbierało się tego naprawdę sporo. Argumentowanie zakupu Samsunga zamiast chińskiego smartfona bezproblemowym działaniem po wyjęciu z pudełka mogą przemyśleć swoje motywacje.
Czy sytuacja będzie wyglądać podobnie w przypadku nowych flagowców? Szkoda byłoby zaprzepaścić zmiany, który zmierzają do serii Flip i Fold.
Źródło: Reddit, via Gizmochina, opracowanie własne
Ceny Samsung Galaxy S25
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.