Samsung Galaxy Z Flip FE zdradził prawie całą specyfikację. To nie jest telefon dla fana technologii, ale kogoś, kto chce tanio kupić składaka w elektromarkecie.
Dzięki jednemu z chińskich leaksterów do sieci trafiła specyfikacja Samsunga Galaxy Z Flip FE. Żaden fan mobilnych technologii po niego nie sięgnie i nazwa Fan Edition jest bez sensu.
Samsung Galaxy Z Flip FE zdradza specyfikację
PandaFlashPro podał na Twitterze lwią część specyfikacji nieznanego składanego smartfona Samsunga. Patrząc na wyposażenie, może to być wyłącznie Samsung Galaxy Z Flip SE.
Telefon bardzo mocno bazuje na zeszłorocznym Flipie. Nie ma w tym nic dziwnego, bo dokładnie tak projektowana jest cała seria FE. Tuż poniżej flagowej półki, ale w cenie szybko dorównującej średniakom.
Samsung Unknown „Flip” Prototype spotted.
Same UTG & Hing as Flip 6.
50MP Main Camera.
Armor Aluminum Frame.
Corning Gorilla Glass Victus.
25w Charging Speed.
Exynos Processor.
120Hz display Test Brightness is around 1900nits, „Possible Peak 2600nits”
WiFI 6E Tested.
Flat Frame.— PandaFlash 𝕏 (@PandaFlashPro) February 18, 2025
Główny aparat będzie mieć 50 MP. Stawiam, że drugie oczko będzie szerokim kątem z matrycą 12 MP. Ekran osiągający 2600 nitów w piku brzmi dokładnie tak samo, co panel z Galaxy Z Flip6.
To co się zmieni? Procesor. Tu jednak jest mały problem, bo Samsung nie ma stosunkowo nowego Exynosa do zastosowania. Opcje widzę dwie. Po pierwsze – Exynosa 2400e z Samsunga Galaxy S24 FE. Po drugie – Exynos 2500, który miał napędzać serię Samsunga Galaxy S25. Naprawdę nie wiem, która opcja jest gorsza.
Ten telefon ma tyle sensu, co cała seria FE
To z kolei oznacza, że będzie stałym bywalcem promocji. W pewnym sensie Samsung pokazuje średniaka ze składanym ekranem. Może i na premierę będzie kosztować grubo ponad 3 tysiące złotych. W pół roku później ze zwrotem gotówki kupisz go pewnie poniżej 2 tysiaków.
Dokładnie tak samo wyglądała sytuacja z Samsungiem Galaxy S21 FE, S23 FE, S24 FE i tabletami Galaxy Tab S9 FE. Na premierę ich zakup był szalonym pomysłem. W kilka miesięcy później nabierał sensu, bo cena spadała błyskawicznie.
Moim zdaniem dokładnie tak samo będzie z Samsungiem Galaxy Z Flip FE. Za dużo tu podobieństw do eks-flagowego modelu. Przeciętnemu użytkownikowi słaby Exynos nie przeszkodzi, a przyjemności z używania telefonu niczym flagowiec nikt nie zabierze.
Źródło: Panda Flash Pro, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.