iPhone 16 Plus / fot. Konrad Bartnik, gsmManiaK.pl
iPhone 17 ma wyglądać jak iPhone 16, a do tego szybkość ładowania znowu będzie na poziomie Samsunga i Pixela. Dobrze, że pewne rzeczy w życiu są stałe.
Nowy, podstawowy telefon Apple jest przykładem na to, że nawet największym też się nie chce. Możesz być warty bilion dolarów, a i tak powielisz te sam, zwycięski schemat. iPhone 17 designem ma niczym nie różnić się od poprzednika. To ciekawe, bo przecież to on króluje w wynikach sprzedaży.
Wczoraj pisaliśmy na temat designu iPhone’a 17 Air. Każdy może mieć o nim inne zdanie, mnie się nie podoba, ale przynajmniej jest nieco inny od konkurencji (no chyba, że jako konkurencję rozważymy Nexusa 6P).
Podstawowy iPhone 17 zdaniem tego samego źródła nowatorski nie będzie. Najwyraźniej tych bimbalionów nie starczyło na zmiany w najlepiej sprzedającym się telefonie Apple. Ma wyglądać tak samo jak iPhone 16. Czyli tak:
iPhone 16 Plus / fot. Konrad Bartnik, gsmManiaK.pl
Czy to problem, że producentom nie chce się już prezentować nowego języka produktowego co rok? Trochę tak, bo wszystkie telefony na rynku wyglądają podobnie. Samsung wygląda tak samo od 5 lat. OnePlus od 3. Oppo, vivo i Xiaomi też nie szaleją z nowatorstwem.
Uważaj, bo tego się nie spodziewałeś. iPhone 17 nie będzie oferować szybkiego ładowania. Szok, prawda? To ma zostać ograniczone do 35W. Realnie oznacza to 20W przez większość procesu ładowania. Nie chce mi się już nawet wymieniać konkurentów, którzy taniej robią to szybciej.
Wygląda na to, że Apple musi naprawdę wierzyć w sukces nowych modeli. iPhone 17 Pro na renderach wygląda paskudnie, ale kto wie, może na żywo to 8 cud świata. iPhone 17 Air nie ma dosłownie nic do zaoferowania, więc pewnie będzie najlepiej sprzedającym się telefonem 2025 roku. Jeśli jednak tak się nie stanie, to mają finansowy problem.
Trzeba uczciwie przyznać, że działania Apple są nietypowe. Zwykle najlepiej sprzedające się telefony w ofercie to te, którym producent poświęca najwięcej uwagi. Tutaj użyto kombinacji Ctrl+C, Ctrl+V i nastała pora na CSa. Czy w co tam teraz grają po godzinach w Apple.
Źródło: Jon Prosser, Macrumors, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Najnowszy przedstawiciel rodziny Apple zachwyca swoją funkcjonalnością oraz przystępną ceną w porównaniu do standardowych modeli.…
Instagram przygotował masę nowości dla użytkowników aplikacji na Androida i iOS. To miedzy innymi tłumaczenie…
AI Pin to odważny projekt gadżetu, który miał zastąpić smartfony w naszych dłoniach. Sprzedaż ruszyła…
OnePlus 13T do tej pory obracał się raczej w sferze plotek, niż smartfonów, których premiery…
Na AliExpres pojawiła się pożądana promocja na lidera tanich laptopów 14". BMAX S14 Pro doczekał…
Xiaomi SU7 Ultra pobiło kolejny rekord okrążenia. Tym razem udało się tego dokonać na torze…