Nothing Phone 3a Pro / fot. producenta
Nothing Phone (3a) Pro najprawdopodobniej będzie bestsellerem w Polsce. Nowy średniak otrzyma mocne zaplecze fotograficzne na czele z obiektywem peryskopowym z OIS. Dopełnieniem ciekawej specyfikacji będzie Snapdragon 7s Gen 3. Mam jednak pewne obawy co do zmiany dotychczasowego MediaTeka…
Nadchodząca premiera Nothing Phone (3a) Pro delikatnie pozmienia dotąd stosowaną nomenklaturę. Smartfon (najpewniej) będzie bezpośrednim następcą Nothing Phone 2a Plus, a nazewnictwo Pro w tej sytuacji jest jak najbardziej adekwatne. Specyfikacja zapowiada się bowiem wyśmienicie. Ale zawsze musi być jakieś… ale.
Zarejestrowany w teście wydajnościowym model posiada oznaczenie A059P. Tylko przypominam, że ciąg znaków i cyfr A059 został przeznaczony niejakiemu Nothing Phone (3a). Wróćmy jednak do Nothing Phone (3a) Pro, bo to on jest bohaterem wpisu. Smartfon klasy średniej postanowił podzielić się mocą obliczeniową.
Za wydajność odpowiada ośmiordzeniowa jednostka. Budują ją trzy klastry. Pierwszy z nich operuje głównym rdzeniem z taktowaniem do 2.50 GHz. Kolejny klaster tworzą trzy rdzenie z częstotliwością do 2.40 GHz. Ostatni, trzeci klaster cechuje się czterema rdzeniami z prędkością zegarów do 1.80 GHz.
Konstrukcja jasno wskazuje układ Qualcomm. Mianowicie Snapdragona 7s Gen 3 tworzonego na 4 nm węźle TSMC. Wszystko fajnie, bo w teorii to naprawdę solidnie energooszczędny procesor. Niemniej miałem okazję testować go w modelu Redmi Note 14 Pro+ 5G (test niebawem pojawi się na łamach naszej strony) i nie byłem z niego zadowolony.
Dlatego mam nadzieję, że Nothing bardziej przypilnował możliwości SoC firmy Qualcomm. Czas pokaże, choć obecność niemalże czystego Androida 15 dobrze wróży solidnej optymalizacji Phone (3a) Pro. Zwracam też uwagę na obecność 12 GB RAM. Zapominalskim przypominam ponadto, że taka sama ilość pamięci operacyjnej po raz pierwszy trafiła do całej serii Galaxy S25.
Przede wszystkim bogatym zapleczem fotograficznym. Nothing Phone (3a) Pro postawi na trzy aparaty z tyłu i jeden z przodu. Główne oczko zaadaptuje matrycę 50 MP, obiektyw ultraszerokokątny otrzyma matrycę 8 MP, a najważniejszy będzie sensor z bezstratnym przybliżeniem.
Obiektyw peryskopowy wzbogacony o OIS wykorzysta matrycę 50 MP. Podobnie jak kamerka selfie. Jeżeli jesteś ciekawy większej ilości informacji na temat optyki, sprawdź poniższy wpis. Na zachętę dodam, że wygląd wyspy aparatów jest kosmiczny!
https://www.gsmmaniak.pl/1553366/nothing-phone-3a-pro-design/
Źródło: gsmarena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czy słuchawki Apple AirPods Pro 2 wciąż warto kupić w 2025 roku? Dobra, znacznie niższa…
Trudno nie odnieść wrażenia, że iPhone 17 Air istnieje tylko po to, żeby przetrzeć drogę…
Casio G-Shock GM-110s jest przykładem tego, że design smartwatchy nie musi być nudny. Jest nudny,…
Ministerstwo Cyfryzacji wydało właśnie ważny komunikat w sprawie aplikacji mObywatel. Do 25 lutego każdy musi…
Lubicie FPS-y-, a z drugiej strony magię? Jeśli tak, to zachęcam Was do zapoznania się…
System samochodowy Android Auto ostatnio znów psuje szyki kierowcom. System sprawia bowiem, że ich smartfony…