Samsung Galaxy S25 / fot. Paweł Gajkowski, gsmManiaK.pl
Sprzedaż smartfonów w Europie nareszcie idzie w górę. Przy okazji możemy zobaczyć, jakie telefony najchętniej kupują Niemcy, Włosi, Francuzi, Hiszpanii i Anglicy.
Rynek smartfonów w Polsce jest już mniej więcej ustabilizowany. Kupujecie najwięcej Samsungów, najlepiej tych najtańszych. Mocną pozycję mają też Xiaomi i Motorola. Jak wygląda to w innych krajach Europy?
Po raz pierwszy od kilku lar sprzedaż smartfonów w Europie zobaczyła tak pokaźny wzrost. To niemal 5% wyższa sprzedaż niż w 2023 roku. 2024 do udanych może zaliczyć w zasadzie każdy liczący się u nas producent.
Najciekawszy smartwatch z WearOS w doskonałej promocji 400 złotych taniej.
Kto wygrał najwięcej? Według Canalys to Apple zaliczyło najpoważniejszy wzrost. Sprzedaż serii iPhone 16 była imponująca. Wszystko to pomimo braku Apple Intelligence na Starym Kontynencie. To dobitnie pokazuje, że nikogo to nie obchodzi.
Francja to dominacja Samsunga, mocno goniona przez Apple. Tych dwóch producentów odpowiada za 60% sprzedawanych smartfonów. Trzecie jest Xiaomi, później dość niespodziewanie pojawia się Honor. Stawkę zamyka Motorola.
W Niemczech jest nieco inaczej. Apple rządzi, goni ich Samsung. Razem odpowiadają aż za 70% rynku. Trzecie jest Xiaomi, marginalne znaczenie ma też Google oraz Motorola.
Włochy to znowu Samsung, a Apple ma tam słabszą pozycję. Dwójka odpowiada za 51% sprzedawanych telefonów. Motorola i Xiaomi mają po 11%, w pierwszej piątce pojawia się też realme.
Hiszpania to jedyny rynek, na którym Xiaomi jest największe, a Apple tak mocno spada. Xiaomi ma 29%, Apple zaledwie 12%. W pierwszej piątce melduje się też Oppo i Motorola.
Wielka Brytania to z kolei niemal USA. Smutny rynek jest zdominowany przez Apple i Samsunga (razem aż 80%). Wiedz, że jest źle, jeśli HMD Global jest w pierwszej piątce.
Niezależnie od rynku liderem w Europie pozostaje Samsung. W 2024 roku udało się im sprzedać 46.4 miliona smartfonów. Drugie jest Apple z niemal 35 milionami na rynku. Trzecie miejsce zajęło Xiaomi, mające 22.2 miliona na liczniku.
Do pierwszej piątki załapała się też Motorola (8 milionów) oraz Oppo (nieco ponad 4 miliony). Szczerze mówiąc, spodziewałem się tu raczej realme i Honora. Warto również zaznaczyć, że do Oppo zaliczono tu OnePlusa. Prawdopodobnie dlatego w Hiszpanii udało się załapać do pierwszej piątki.
Ciekawe jest też zestawienie kategorii cenowych. Po 30% mają flagowce i najtańsze telefony poniżej 1000 złotych. Najrzadziej kupujecie tak zwanych „zabójców flagowców”, czyli telefony za 3-4 tysiące złotych.
Xiaomi pomóc na pewno może nowy flagowiec. Bateria 7500 mAh i dobry aparat już jesienią wyglądają na solidny plan na sukces.
https://www.gsmmaniak.pl/1554017/redmi-k80-ultra-specyfikacja-design-7500-mah-100w/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Kapitalny Hack and Slash sprzed wielu lat objęty został nieprawdopodobną ofertą. Chcieliśmy przypomnieć, że kultowa…
Funkcja Circle to Search to bardzo wygodna opcja w Obiektywie Google, z której korzysta wielu…
RPG z otwartym światem został objęty fantastycznym rabatem w wysokości 91%. Dla kupujących oznacza to,…
OPPO Find X8 Ultra może namieszać na rynku flagowców podobnie jak OPPO Find N5. Najmocniejszy…
OnePlus Watch 2R za 580 złotych w promocji to najlepszy smartwatch z WearOS, jaki możesz…
vivo powróciło do Polski, dlatego warto śledzić poczynania tego producenta. Jego najnowszy smartfon vivo V50…