Nie wszyscy lubią smartfony, to fakt. Jednak musicie przyznać, że relatywnie duża ilość facetów do 25.roku życia po prostu interesuje się urządzeniami mobilnymi, a przynajmniej dobrze udaje, że orientuje się w nowościach z tej branży. Jednak zawsze zdarzają się jakieś czarne owce, którym telefon ma służyć tylko i wyłącznie do dzwonienia i SMSowania a cała ta wielka medialna otoczka nic ich nie obchodzi. Taki właśnie jest jeden z moich znajomych.
Kolega, odkąd tylko sięgam pamięcią, jest wierny swojemu Sony Ericsson’owi K750i. Poczciwa, wysłużona bestia która w jego rękach wygląda już co najmniej intrygująco: pościerana obudowa, klawisze, jednak – do niedawna – cały czas na chodzie. W minionym tygodniu mojego kumpla dosięgnął prawdziwy dramat. Z jego poczciwej słuchawki wysypał się jeden z klawiszy funkcyjnych w wyniku czego komfortowe korzystanie z komórki zostało utrudnione. Po długich naradach zapadła trudna dla niego decyzja: pora na nowy telefon, a może nawet smartfon.
Po długim procesie selekcji, typy mojego znajomego wyglądają następująco: SE K800i, SE W995 oraz Sony Xperia U. Mimo kilku prób, facet nie chce dać się namówić na ciekawy smartfon sygnowany logo innej firmy aniżeli japońskiego Sony. Mimo wielu rozsądnych argumentów, przedstawienia ciekawych propozycji czy to wychodzących ze strony koreańskiego Samsunga czy też ciągle popularnej Nokii, cały czas lista potencjalnych telefonów pierwszego wyboru nie zmieniła się.
Jaki nowy telefon wybralibyście do kwoty około 800 złotych, aby delikatnie, bez większych perturbacji i zawodów wejść w świat smartfonów? Moje propozycje prezentują się raczej standardowo. Poza wspomnianą już Xperią U, doradziłbym Nokię Lumia 800 oraz Samsunga Wave 3. Mamy więc do wyboru trzy ciekawe platformy: Android, Windows Phone 7.5 oraz bada os, rozwijaną przez Samsunga. Wszystkie te propozycje mają swoje mocne i słabe strony, ale też wszystkie trzy nie powinny sprawić problemów podczas pierwszej w życiu migracji na smartfona.
Urządzenie powinno wyróżniać się w miarę dużym, ale nie ogromnym ekranem oraz rozsądną specyfikacją techniczną. Macie też takich znajomych odpornych na nowoczesne technologie? A może Wy również z uporem godnym lepszej sprawy opieracie się przejściu na telefon z ekranem dotykowym?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.