Klon legendarnego RTS już za niedługo oficjalnie zadebiutuje na rynku. Uważam, że to tytuł obowiązkowy dla fanów nieco starszych strategii, którzy wciąż wracają myślami do gier sprzed kilkunastu lat. Ostatnio poznaliśmy nawet cenę, jaką przyjdzie zapłacić graczom w momencie jej premiery.
Aktualnie na platformie Steam trwa tzw. Festiwal Next – podczas jego trwania gracze z całego świata mogą przetestować liczne wersje demonstracyjne nadchodzących produkcji. Ostatnio informowaliśmy Was o ciekawej grze turowej, a teraz przyszła pora na klona legendarnego RTS-a.
Klon legendarnego RTS – nawiązania widać już na pierwszy rzut oka
Tempest Rising to nadchodząca gra RTS, która przeze mnie, jak i część graczy określana jest mianem klona serii Command and Conquer. Nawiązania znajdziemy nie tylko w samej historii oraz budowie świata, ale przede wszystkim w rozgrywce. Produkcja ma zawierać zarówno kampanie fabularne dla jednego gracza, jak i rozbudowany tryb wieloosobowy.
Akcja Tempest Rising osadzona jest w alternatywnej rzeczywistości, gdzie kryzys kubański przerodził się w globalny konflikt nuklearny, prowadząc do zniszczenia znanego świata. W wyniku tych wydarzeń na Ziemi pojawiła się tajemnicza roślina zwana Nawałnicą (Tempest), która stała się cennym zasobem.
O kontrolę nad nią rywalizują dwie główne frakcje: zaawansowane technologicznie Globalne Siły Obronne (GDF) oraz Dynastia Nawałnicy (TD). Ci drudzy obsesyjnie niczym kultyści pragną wykorzystać potencjał nowego surowca. Między misjami historia będzie przedstawiana za pomocą przerywników filmowych (bez udziału prawdziwych aktorów na ekranie). Czy osoby znające Command and Conquer już wiedzą, co miałem na myśli?
Tempest Rising oferuje klasyczną mechanikę RTS z budowaniem baz, zbieraniem surowców i dynamicznymi starciami. Gracze mogą wybierać spośród trzech asymetrycznych frakcji, z których każda posiada unikalne jednostki, budynki oraz styl gry. Rozgrywka toczy się na rozległych mapach.
Na sam koniec wypadałoby powiedzieć nieco więcej o wspomnianej kampanii fabularnej. Ta składa się z 15 misji, pozwalając wcielić się w dowódców obu frakcji. Każda misja wprowadza odmienne cele, rozwijając tym samym historię oraz konflikt między oponentami – z czasem gracze dowiedzą się też więcej o tajemniczej roślinie.
Premiera i cena
Kiedy ostatnio informowaliśmy Was o Tempest Rising to wiadoma była jedynie data premiery gry i w tej kwestii akurat nic się nie zmieniło. Klon Command and Conquer ma oficjalnie zadebiutować na rynku 24 kwietnia 2025 roku – z rzeczy, których stosunkowo niedawno się dowiedzieliśmy to cena. Za podstawową wersję gry będziemy musieli zapłacić 159,90 zł. Jeśli jednak będziecie chcieli zagrać w Tempesta 7 dni przed premierą to wówczas zapłacicie 199,90 zł.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.