Użytkownicy BLIK są w niemałych opałach. Oszuści internetowi zastawili kilka sprytnych pułapek, które pozwalają im na potęgę wyłudzać pieniądze od niczego nieświadomych ludzi. Oto co trzeba wiedzieć, aby uchronić się przed najgorszym.
BLIK to bardzo popularne narzędzie wykorzystywane nie tylko przez Polaków, ale również użytkowników na całym świecie. Baza korzystających z niego osób wzrasta i nic nie wróży temu, aby miało się to zmienić. Niestety jak już wielokrotnie Was informowałem tam, gdzie swoboda i komfort tam również czyhające w ciemności ryzyko.
Oszustwa związane z płatnościami mobilnymi przybierają na sile. Cyberprzestępcy szukają łatwych sposobów, żeby wyłudzić od niczego nieświadomych osób pieniądze. Raz podszywają się pod pracownika banku, aby za drugim razem ukraść czyjeś konto na mediach społecznościowych, prosząc o kod BLIK. Zagrożenie jest poważne i należy zdawać sobie z tego sprawę.
Użytkownicy BLIK narażeni na niebezpieczeństwo

Fot. BLIK
Lubuscy policjanci regularnie otrzymują zgłoszenia o oszustwach metodą na BLIK. We wtorek, 25 lutego, ofiarą takiego przestępstwa padł 60-letni mieszkaniec Nowej Soli. Mężczyzna uwierzył osobie podającej się za pracownika banku i przekazał jej kody BLIK. W wyniku tego stracił 6000 złotych, które oszust natychmiast wypłacił z bankomatu.
Swego czasu o podobnych działaniach cyberprzestępców informowali lubińscy policjanci. Poszkodowany mężczyzna zdradził, że ktoś włamał się na konto na portalu społecznościowym jego koleżanki, a następnie podszywając się pod nią, poprosił go o pożyczkę. Ten myśląc, że ma do czynienia ze swoją znajomą “pożyczył” jej kodem BLIK 300 zł.
Charakterystyczną cechą oszustw na BLIK jest szybkie działanie przestępców. Fałszywi pracownicy banku próbują wzbudzić u użytkowników panikę, zapewniając, że środki z ich kont bankowych są zagrożone. W przypadku pożyczek od “znajomych” oszuści próbują wzbudzić współczucie, jednocześnie podkreślając, że potrzebują pieniędzy na już.
O tym koniecznie warto pamiętać – dzięki temu unikniecie kłopotów

oszustwo BLIK OLX/ fot. Polska Policja
Policja ponownie apeluje o ostrożność i ograniczone zaufanie do osób podających się za krewnych, znajomych lub pracowników instytucji finansowych. Przed przekazaniem kodu BLIK warto upewnić się, czy rzeczywiście mamy do czynienia z osobą, za którą się podaje. Wiele tego typu oszustw można uniknąć, pamiętając o kilku prostych rzeczach.
Szczególną uwagę należy zwrócić na prośby o przekazanie kodu BLIK przez internetowe komunikatory. Zanim potwierdzimy transakcję, warto skontaktować się telefonicznie z rzekomym znajomym, aby upewnić się, że to faktycznie on potrzebuje pomocy. Konieczne jest także dokładne sprawdzanie szczegółów każdej operacji w aplikacji bankowej przed jej zatwierdzeniem.
W przypadku, kiedy prośbę o BLIK zastosuje rzekomy pracownik banku, sytuacja staje się jeszcze prostsza. Instytucje bowiem niejednokrotnie już informowały, że ich pracownik nigdy nie poprosiłby klientów o coś takiego. Ponadto, jeśli taki „pracownik”dzwoni do Was w innej sprawie niż BLIK i tak warto skontaktować się z bankiem, aby zweryfikować, czy naprawdę macie do czynienia z kimś od instytucji. Zasada ograniczonego zaufania i jeden telefon mogą ocalić Was przed problemami.
Źródło: Policja
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.