Samsung znów dobija swoje składaki. Nowe modele bez kluczowej zmiany

Samsung Galaxy Z Flip 7 i Z Fold 7 zdradzają kolejne detale specyfikacji – niestety znów nie są to wiadomości na plus. Według najświeższych doniesień prędkość ładowania wcale nie wzrośnie w każdym z flagowych składanych smartfonów. Tym samym dalej będzie plasować się na mocno średnim poziomie.

Samsung Galaxy Z Fold 7 i Galaxy Z Flip 7 zadebiutują już za kilka miesięcy – najpewniej koreański producent zaprezentuje je w lipcu, jak to zwykle ma w zwyczaju. Kilka kolejnych miesięcy będziemy musieli poczekać jeszcze na premierę tańszego modelu Galaxy Z Flip FE z nieco podejrzanym procesorem.

Samsung Galaxy Z Flip 7 i Z Fold 7 dalej z tą samą prędkością ładowania

Dziś do sieci trafiają kolejne doniesienia dotyczące flagowych składaków. Te raczej nie ucieszą jednak tych, którzy czekają na innowacje na ich pokładzie. Najnowsze certyfikaty China Compulsory Certification (3C) zdradzają, że nie mamy tu co liczyć na większą prędkość ładowania.

Samsung Galaxy Z Flip6 / fot. gsmManiaK.pl

Kapitalny Samsung kilkaset złotych taniej. 7 lat wsparcia za niewielkie pieniądze

Według certyfikacji dwa nowe urządzenia Samsunga o numerach modeli SM-F7660 i SM-F9660 obsługują maksymalną moc wyjściową 25 W jeśli chodzi o ładowanie przewodowe. To dokładnie tyle, ile dostaliśmy także w modelach Z Flip 6 i Z Fold 6. W tej kwestii nic się więc nie zmieni.

Mimo że prędkość ładowania nie ulegnie zmianie, nowe modele mają przynieść inne ulepszenia. Samsung ma poprawić między innymi wytrzymałość zawiasów, jakość wyświetlacza oraz postawić na optymalizację oprogramowania.

Możliwe są również ulepszenia w kwestii aparatów oraz energooszczędności procesora, co mogłoby choć częściowo zrekompensować brak zmian w kwestii ładowania.

Samsung Galaxy Z Fold6 / fot. gsmManiaK.pl

Urośnie bateria, ale tylko w jednym modelu

Jeśli chodzi o baterie w obu smartfonach, przewiduje się, że możemy spodziewać się w Galaxy Z Flip 7 akumulatora o pojemności 4300 mAh. To dobre wieści, bo jego poprzednik otrzymał baterię 4000 mAh, więc coś tutaj może się nieco ruszyć.

Większy i droższy Galaxy Z Fold 7 ma za to zachować baterię z Z Fold 6, czyli 4400 mAh bez żadnych większych zmian. Niestety to nie pierwszy raz, kiedy koreański producent nie przykłada się do zwiększania pojemności baterii czy mocy ładowania. A szkoda, bo konkurencja w tym temacie nie śpi.

Jeżeli Samsung Galaxy S26 Ultra naprawdę dostanie taki aparat, to nawet ja chcę go w przedsprzedaży

Źródło: Android Authority, opracowanie własne