POCO F7 5G ma jednak zadebiutować jako globalny wariant Redmi Turbo 4 Pro. To oznacza wielki ekran, ogromną baterię i świetny procesor. Czy to naprawdę godny następca legendarnego POCO F1?
POCO F1 jest legendarnym smartfonem. Przypieczętował renomę Xiaomi jako najbardziej opłacalnego producenta na świecie. W 2025 roku taki tytuł niekoniecznie jest aktualny, ale POCO F7 5G ma przywrócić mu świetność. Tak twierdzi producent, a my zweryfikujmy to specyfikacją.
POCO F7 5G to Redmi Turbo 4 Pro na globalne rynki
Wyposażenie POCO F7 5G i Redmi Turbo 4 Pro ma się pokrywać, choć na etapie przecieków to wróżenie z fusów. Mam na przykład wątpliwości, czy wersja Global będzie mieć te 7500 mAh, które zaoferuje chiński wariant. Jestem za, ale doświadczenie uczy, że Xiaomi lubi obcinać pojemność baterii.
Spodziewam się za to świetnej wydajności. Snapdragon 8s Elite to niewiadoma, ale topowy SoC ze skręconymi zegarami zwykle jest przepisem na udany procesor. Graczy ucieszy też ekran – 6.83-calowa matryca AMOLED to pokaźna przestrzeń robocza.
Szybka i energooszczędna pamięć UFS 4.0 z flagowców w telefonie za 1/3 ich ceny zawsze zasługuje na plusa. Ponadto POCO F7 5G będzie doskonale zabezpieczony przed wodą. Norma IP69 potwierdza to w specyfikacji.
Aparat ma być podwójny i nie mam co do niego wygórowanych oczekiwań. 50 MP Sony LYT-600 z obiektywem z OIS i 8 MP szeroki kąt to dość standardowy zestaw dla średniaka. Na zakończenie pochwał wymaga metalowa ramka obudowy.
Producent twierdzi, że to duchowy następca POCO F1
To duże buty, w które trzeba wejść. Piszę to z perspektywy kogoś, kto naprawdę długo używał POCO F1. Każdy użytkownik taki jak ma prawo oczekiwać wiele po premierze POCO F7 5G. Moim zdaniem musiałby spełnić kilka warunków:
- Po pierwsze – cena. Ta nie ma prawa przekroczyć 2000-2200 złotych. Skoro celujemy w zabójcę flagowców, to kwota nie może być wyższa.
- Po drugie – wydajność. Snapdragon 8s Elite brzmi dumnie, ale obecnie nie znamy jeszcze jego pełnych możliwości.
- Trzecim warunkiem jest dla mnie dostępność w Polsce. Póki co nic na to nie wskazuje, ale pewnie więcej dowiemy się w maju.
Obecnie czekamy na szybką premierę POCO F7 Pro i POCO F7 Ultra w Polsce. Te smartfony mają potencjał na zrobienie szumu w promocjach, ale daleko im do legendy POCO F1.
Na zakończenie zapraszam do zapoznania się z pełną specyfikacją Redmi Turbo 4 Pro.
To najbardziej opłacalny telefon Xiaomi od czasów Mi 9. Nie zapraszam do dyskusji, nie ma o czym
Źródło: @tsaikumar1989, @DavidBlueLS, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.