Sony WF-C710N / fot. producent
Na rynek wchodzą nowe słuchawki bezprzewodowe. Premiera Sony WF-C710N to przede wszystkim ciekawy design, a także rozwiązania techniczne, które zastosował producent w swoim nowym produkcie. Co takiego ma mieć do zaoferowania?
Na rynku słuchawek bezprzewodowych nie ma nudy. Premiery ciekawych modeli są dosyć częste, co potwierdza pojawienie się Sony WF-C710N. Można powiedzieć – w końcu jakiś duży producent pokusił się o nietypowy wygląd swoich TWS’ów.
Wygląd jednak można zobaczyć na zdjęciach, zajmijmy się więc mocniej samymi możliwościami nowego modelu. Za jakość dźwięku odpowiadają 5-milimetrowe przetworniki autorskie producenta, oraz system DSEE, z którego Japończycy są znani. Według ich zapewnień, są one zestrojone pod zrównoważone granie, oferując mocny bas, jak i czyste wokale.
Oczywiście, nie zabraknie funkcji equalizera, by dopasować ich brzmienie pod swoje preferencje. Idąc jednak dalej, co nieco rozczarowujące – nie ma mowy o obecności któregoś z lepszych kodeków audio. Pozostają więc standardowe SBC / AAC.
Są to słuchawki o małych rozmiarach, co oczywiście może być plusem, jak i minusem. W kontekście wyglądu, czy cech fizycznych, warto także wspomnieć o certyfikacie IPX4. Potwierdza on, że tak łatwo ich nie „utopimy”.
Sony w końcu zdecydowało się także na zastąpienie w swoich tańszych modelach słuchawek bezprzewodowych przycisków. Zamiast nich, otrzymujemy panele dotykowe. To dużo lepsze pod kątem wygody rozwiązanie, a o tym, że przyciski to nei jest dobry kierunek, pisałem w teście poprzedników, czyli Sony WF-C700N.
Obecne jest oczywiście ANC, a także tryb transparentny, który ma pomóc usłyszeć to, co istotne. To także zapewnić mają dobre mikrofony, dzięki którym jakość rozmów będzie niesłychanie dobra – sprawdzimy to ;). Całość oferować ma także baterię, która starczy na maksymalnie 30 godzin, jeżeli wykorzystamy etui.
Omawiane słuchawki weszły już do sprzedaży i są dostępne w sklepach za około 480 złotych. Do wyboru są powyżej przedstawione wersje kolorystyczne:
Ten pierwszy jest też transparentny. Czy warto się nimi zainteresować? O tym za jakiś czas, cya!
https://www.gsmmaniak.pl/1508132/test-sony-wf-c700n-tanie-sluchawki-bezprzewodowe/
Źródło: informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Wciągająca gra detektywistyczna, w dodatku objęta fajną ofertą? The Painscreek Killings powinno spełnić Wasze wymagania.…
Samsung Galaxy S25 Edge zdradza kolejne detale dotyczące swojego wyposażenia. Najcieńszy w portfolio marki smartfon…
Snapdragon 8s Gen 4 to procesor, który znajdziemy niebawem w niemal każdym telefonie pretendującym do…
Nowy Google Pixel 9a tuż po premierze nie trafił na sklepowe półki, ani do przedsprzedaży.…
Polski RPG w świetnej ofercie w jednym z popularnych sklepów internetowych. Obowiązująca tam oferta pozwoli…
UOKiK przyjrzał się działaniom Euronet. Polacy skarżyli się na dodatkowe opłaty, naliczane przy wypłacie gotówki…