Garmin Instinct 2 Solar / fot. producenta
Garmin Connect+ to nowa, płatna subskrypcja, która dodaje zegarkom marki sporo nowych funkcji. Użytkownicy są oburzeni ceną płatnego abonamentu. Szczególnie w Europie jest naprawdę drogo.
Garmin ogłosił właśnie wprowadzenie nowej, płatnej usługi – Garmin Connect+. To subskrypcja, która ma rozszerzyć możliwości aplikacji Garmin Connect o zestaw dodatkowych funkcji, w tym opartych oczywiście na możliwościach, jakie daje nam sztuczna inteligencja.
Connect+ oferuje poniższe funkcje:
Decyzja firmy dotycząca płatnych funkcji w aplikacji wywołała falę niezadowolenia wśród użytkowników. Trudno się dziwić, szczególnie że ceny są naprawdę wysokie. Szczególnie niezadowoleni jesteśmy w Europie, gdzie ceny są zauważalnie wyższe niż w USA.
Za dostęp do usługi Connect+ w Stanach Zjednoczonych zapłacimy 6,99 dolarów, czyli około 27 złotych miesięcznie lub 69,99 dolarów (ok. 270 złotych) rocznie.
Na rynku europejskim zapłacimy już 8,99 euro miesięcznie lub 89,99 euro rocznie (kolejno ok. 35 i 350 złotych). Warto zaznaczyć, że dotyczy ona wszystkich użytkowników na Starym Kontynencie, także w Polsce.
Garmin Forerunner 255s / fot. producenta
Choć Garmin zapewnia, że podstawowe funkcje Connect pozostaną wciąż darmowe, wielu użytkowników czuje się zawiedzionych takim obrotem sytuacji. Kupując flagowe zegarki tej marki – które umówmy się, nie kosztują mało – liczyli oni na pełen dostęp do platformy bez dodatkowych kosztów. Teraz okazuje się, że jeśli chcą korzystać z nowych, zaawansowanych funkcji, muszą ponownie sięgnąć do portfela i zapłacić naprawdę sporo.
Nie tylko właściciele zegarków Garmin nie są zadowoleni. Swoje problemy mają także właściciele smartwatchy Google Pixel Watch. Nie działają w nich powiadomienia:
https://www.gsmmaniak.pl/1561026/google-pixel-watch-usterka-powiadomienia/
Źródło: Garmin Connect, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Strategia należąca do kultowej serii jest obecnie do kupienia za śmieszne pieniądze. Zgadza się, Tropico…
OnePlus Nord 4 to dla wielu najbardziej opłacalny telefon do 2000 złotych. Teraz nowa aktualizacja…
Xiaomi Civi 5 Pro to następca pięknego smartfona z pogranicza średniaków i flagowców. Dzięki przeciekowi…
OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne…
MediaTek Dimensity 9400e to nowy procesor dla zabójców flagowców. Jako pierwsze skorzystać mają z niego…
Sony Xperia 1 VII po dwóch rozczarowujących przeciekach nareszcie zdradza coś ciekawego. Nowy teleobiektyw i…