>
Kategorie: Oppo Telefony Testy

5800 mAh, AI, 12/512 GB i IP69. Gdy pojawią się promocje, na listę opłacalności trafią nowe hity

OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G to dwa zupełnie różne smartfony, choć należące do tej samej serii. Pierwszy ma zaoferować wszystko to, co najlepszego da się zapakować do telefonu z najwyższej średniej półki. Drugi ma podbijać serca Polaków szukających czegoś do 1500 zł. Poznaj moją opinię o Reno 13 Pro i Reno 13 FS po testach.

Seria telefonów OPPO Reno 13 na dobre zadomowiła się na polskim rynku. To bardzo ciekawe urządzenia z szeroko pojętej średniej półki, a ja miałem okazję testować dwa z nich: najlepszego w rodzinie OPPO Reno 13 Pro 5G oraz aktualnie najtańszego (ale ciągle wartego uwagi) OPPO Reno 13 FS 5G. Oba trafiły do mnie w tym samym czasie, więc moją opinię o nich postanowiłem przedstawić we wspólnym artykule.

Oficjalna cena OPPO Reno 13 Pro w autoryzowanych kanałach sprzedaży to 2999 złotych. Tymczasem za OPPO Reno 13 FS trzeba zapłacić w polskich sklepach 1499 złotych. Mamy tu więc dwa modele z różnych półek cenowych, stworzone z myślą o dwóch różnych typach klientów. Sprawdź razem ze mną, który z nich będzie dla Ciebie lepszym wyborem.

OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G / fot. gsmManiaK

Porównanie specyfikacji OPPO Reno 13 Pro i OPPO Reno 13 FS

OPPO Reno 13 Pro 5G OPPO Reno 13 FS 5G
Ekran 6,83 cala, 2800 × 1272 piksele (450 PPI), 120 Hz, jasność do 1200 nitów 6,67 cala, 2400 × 1080 pikseli (395 PPI), 120 Hz, jasność do 1200 nitów
Procesor Mediatek Dimensity 8350 Qualcomm Snapdragon 6 Gen 1
Pamięć 12/512 GB, LPDDR4x + UFS 3.1 12/512 GB, LPDR5x + UFS 3.1
Aparat Jednostka główna 50 MP (1/1.56″, 1µm, f/1.8) z OIS + obiektyw ultraszerokokątny 8 MP o polu widzenia 116 stopni + teleobiektyw 50 MP z 3,5-krotnym zoomem optycznym i OIS Jednostka główna 50 MP (1/1.56″, 1µm, f/1.8) z OIS + obiektyw ultraszerokokątny 8 MP o polu widzenia 112 stopni + sensor makro 2 MP
Kamerka selfie 50 MP, nagrywanie w 4K 32 MP, nagrywanie w 1080p
Bateria i ładowanie 5800 mAh, ładowanie przewodowe 80W i bezprzewodowe 50W 5800 mAh, ładowanie przewodowe 45W
Dodatkowe wyposażenie modem 5G, dual SIM, Wi-Fi 5 (ac), Bluetooth 5.1, NFC, USB-C 2.0, czytnik linii papilarnych w ekranie, głośniki stereo, port podczerwieni modem 5G, dual SIM, e-SIM, Wi-Fi 6e, Bluetooth 5.4, NFC, USB-C 2.0, czytnik linii papilarnych w ekranie, głośniki stereo, slot na karty pamięci
Obudowa (wymiary, waga, materiał, norma IP) 162,8 × 76,6 × 7,6 mm, do 197 gramów, IP68/IP69 162,2 × 75,1 × 7,8 mm, do 192 gramów, IP68/IP69

Kto powinien kupić OPPO Reno 13 Pro?

OPPO Reno 13 Pro został zbudowany tak, by po pierwszym kontakcie z nim każdy czuł, że jest on wart swojej ceny. Aluminium klasy lotniczej łączy ze sobą dwie tafle szkła. W mojej testowej, fioletowej wersji kolorystycznej pojawia się charakterystyczny wzór, nawiązujący do pióropusza. Odwraca on uwagę od i tak zaskakująco płaskiej wyspy na aparat. Widać, że osoby projektujące ten telefon znają się na swojej robocie.

OPPO dorzuciła też prawdziwego asa, którego nie skrywała w rękawie. Obudowa Reno 13 Pro spełnia normę wodoszczelności IP69, więc powinien spokojnie przeżyć nawet bardziej intensywny kontakt z wodą. Oczywiście nie tą morską, bo przed tym nie ma żadnej ochrony.

OPPO Reno 13 Pro 5G / fot. gsmManiaK

Jak praktycznie w każdej generacji serii Reno, jakość wykonania jest znacznie bardziej premium od zastosowanych podzespołów. Obecny w tym konkretnym modelu układ Mediatek Dimensity 8350 (z 12 GB RAM LPDDR5x oraz 512 GB pamięci UFS 3.1) zdobywa w popularnym teście AnTuTu mniej więcej 50% tego, co osiągają topowe, zeszłoroczne(!) procesory. Gdy już wkrótce powiem Ci, że w cenie Reno 13 kupisz telefon z najnowszą platformą mobilną Snapdragon 8 Elite, to pewnie w to nie uwierzysz.

W tej sytuacji cieszy mnie to, że przynajmniej w kwestii aktualizacji OPPO Reno 13 Pro nie odstaje od rywali. Dostanie on co najmniej trzy kolejne wersje Androida, a przez cztery lata od premiery mają na niego trafiać nowe łatki zabezpieczeń. Nie jest to żaden rekord, lecz dla większości użytkowników takie wsparcie jest wręcz optymalne.


Na plus oceniam także większość możliwości fotograficznych OPPO Reno 13. Tak naprawdę jedynym zawodem jest obiektyw ultraszerokokątny, bo 8 MP w tym przypadku kojarzy mi się ze znacznie tańszymi telefonami. Na drugim biegunie jest 50-megapikselowy teleobiektyw z 3,5-krotnym przybliżeniem i wsparciem dla OIS. Na dobrym poziomie jest jednostka główna, także 50 MP z OIS. Zdjęcia wykonane tą lepszą dwójką mogą się podobać, gdyż nie brakuje im szczegółów, dobrej kolorystyki i zadowalającej rozpiętości tonalnej.

Niższa rozdzielczość obiektywu ultraszerokokątnego odbija się także w tym, że ten aparat nie współpracuje z rodzielczością 4K. Jeśli więc nagrywasz w niej film, to na ten obiektyw się nie przełączysz w trakcie rejestracji filmu. Dopiero w Full HD jest to możliwe. Dziwnie się na to patrzy, gdy w 4K nagrywa choćby kamerka selfie.

To, co w żaden sposób Cię nie zawidzie, to akumulator. Ma on aż 5800 mAh i nie jest łatwo rozwładować go w ciągu jednego, klasycznego dnia. Musisz dużo grać, sporo fotografować i zmuszać ekran do wysokiej jasności, by było to realne. Gdyby jakimś cudem Ci się to udało, z pomocą przyjdzie Ci szybkie ładowanie przewodowe 80W. Mało? W takim razie Reno 13 Pro dokłada ładowanie indukcyjne 50W.

OPPO Reno 13 Pro 5G / fot. gsmManiaK

Bardzo pozytywnie oceniam także wyświetlacz w OPPO Reno 13 Pro. Nie jest on topowy, to prawda. Trudno się jednak do czegoś przyczepić, gdy weźmiemy pod uwagę cenę telefonu. Przekątna 6,83 cala została tu połączona z dobrą rodzielczością 1272p, gwarantującą w pełni zadowalającą ostrość wyświetlanego obrazu. Kalibracja kolorów została przeprowadzona znakomicie, a czerń jest wręcz smolista. Nie zabrakło odświeżania 120 Hz i wsparcia dla HDR10+. Nie zawiedzie Cię też maksymalna jasność, choć znam o wiele jaśniejsze matryce.

Omówiony trochę wcześniej procesor nie jest najmocniejszy, lecz jest nowoczesny, dzięki czemu dostajemy w OPPO Reno 13 Pro świeże standardy łączności, w tym eSIM, Wi-Fi 6e czy Bluetooth 5.4. Producent dorzucił także wracający do łask port podczerwieni do sterowania urządzeniami multimedialnymi. Obecne tu głośniki stereo grają dobrze, a czytnik linii papilarnych szybko i bezproblemowo odblokowuje urządzenie. Na dodatek przez ten telefon da się porozmawiać w dobrej jakości.

OPPO Reno 13 Pro 5G / fot. gsmManiaK

W OPPO Reno 13 Pro znajdziemy także wiele ciekawych narzędzi związanych ze Sztuczną Inteligencją. Ich dokładniejszy opis znajdziesz w osobnym artykule na temat OPPO AI oraz innych zalet serii Reno 13.

OPPO Reno 13 Pro jest smartfonem, z którego świetnie się korzysta. Gdy bierze się go w dłoń, wręcz czuje się dbałość o szczegóły, dopracowanie i klasę. Czy jednak jest to najlepszy telefon w Polsce do 3000 złotych?


Alternatywy dla Reno 13 Pro

Nie ma się co oszukiwać: w cenie do 3000 złotych kupimy wiele, wiele znakomitych telefonów. Często ex-flagowców lub nawet bieżących flagowców w dobrych promocjach. Tymczasem OPPO Reno 13 Pro jest superśredniakiem, który w pewnych kategoriach dorównuje topowym telefonom, ale nie w każdych.

Moim zdaniem aktualnym królem tego segmentu cenowego jest OnePlus 12. Co prawda przegrywa on z Reno 13 Pro baterią, niższym poziomem wodoszczelności i siłą rzeczy wcześniejszym zakończeniem wsparcia aktualizacyjnego, jednak wygrywa w praktycznie każdym innym aspekcie. Ma wyraźnie lepszy ekran, dużo mocniejszy procesor i jeszcze szybsze ładowanie. Teraz jego wariant 16/512 GB da się kupić nawet za mniej niż 3000 zł.

Tyle samo co OPPO Reno 13 Pro kosztuje POCO F7 Ultra, czyli także mocarny zawodnik. Nawet aparatem nie odstaje on od możliwości telefonu OPPO, co nie jest tak oczywiste w przypadku urządzeń Xiaomi. Ciut słabszą baterię rekompensuje w nim o wiele, wiele mocniejszy procesor.

Telefonem bardzo podobnym pod kątem specyfikacji do OPPO Reno 13 Pro jest HONOR 200 Pro, który w sklepie producenta jest do upolowania za 1999 złotych z kodem za zapisanie się do newslettera. I to jest właśnie budżet, w którym OPPO Reno 13 Pro byłby już jednym z najmocniejszych graczy, o ile nie najmocniejszym.

Do tego tematu jeszcze wrócimy.

Czy warto kupić OPPO Reno 13 FS?

W czasie testów OPPO Reno 13 FS zachwycił mnie przede wszystkim jednym aspektem: znakomitym czasem pracy na baterii. Ma ona taką samą pojemność 5800 mAh, jak w Reno 13 Pro. W tym modelu jest jednak znacznie bardziej energooszczędny procesor (bo dużo mniej wydajny), co przekłada się na znacznie lepsze osiągi. Raz udało mi się dobić do 10h SoT, co uznaję za fenomenalny wynik. Trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość przy ładowaniu, bo 45W daje w pół godziny jakieś 45%.

OPPO Reno 13 FS 5G / fot. gsmManiaK

Na pochwałę zasługuje też ekran, na papierze przegrywający z tym w Pro tylko rozdzielczością. Gdy przyjrzymy się szczegółom, zauważymy też mniej trybów wyświetlania barw oraz ich minimalnie mniej dokładną kalibrację. To pewnie wpłynęło na brak obsługi HDR10+. Nie zmienia to jednak faktu, że obecny tu AMOLED wyświetla miłe dla oka kolory, ma zadowalającą jasność i odświeżanie w 120 Hz. Fajna jest też możliwość wygodnego korzystania z ekranu nawet wtedy, gdy jest on zawilgocony lub nawet mokry.

Wróćmy na chwilę do procesora. Jak wspomniałem, jest on mniej wydajny niż ten w Reno 13 Pro. To oczywista sprawa, w końcu jest od niego dwukrotnie tańszy. Prawdziwym problemem jest to, że obecny tu Qualcomm Snapdragon 6 Gen 1 ma już na karku prawie trzy lata. Tu i teraz jeszcze nie brakuje mu mocy do codziennych zadań, zwłaszcza że pomagają mu 12 GB RAM i pamięć UFS 3.1. SoC nie jest jednak odporny na upływ czasu i już niedługo może nie być aż tak ochoczy do szybkiego działania.


Możliwości fotograficzne OPPO Reno 13 FS opierają się tak naprawdę na jednostce głównej 50 MP, do której dorzucono optyczną stabilizację obrazu. Poza tym są tu tylko podstawy podstaw. Reno 13 FS nieźle radzi sobie w dobrych warunkach, lecz w gorszych jest już mierny i żadne AI tego niestety nie zmieni.

Skoro już o Sztucznej Inteligencji mówimy, to po raz kolejny pochwalę OPPO za wrzucenie rozwiązań AI do tak niedrogiego urządzenia. W Reno 13 FS znajdziemy AI Livephoto, Edytor AI, Studio AI, AI LinkBoost 2.0 i kilka innych, pomniejszych funkcji. Są one mniej lub bardziej praktyczne, ale przynajmniej nie trzeba za nie płacić miliony monet.

Dokładnie to samo mogę powiedzieć o IP69, czyli ponadprzeciętnej normie odporności na pył i wodę. W porównaniu do bardziej powszechnego w telefonach IP68 dostajemy jeszcze wytrzymałość przed cieczami pod wysokim ciśnieniem, a nawet parą. OPPO Reno 13 FS wytrzyma więc znacznie więcej niż konkurenci.

OPPO Reno 13 FS 5G / fot. gsmManiaK

Ze względu na staż procesora, OPPO Reno 13 FS nie ma na pokładzie wszystkich najnowocześniejszych standardów łączności. Widać to głównie po Bluetooth i Wi-Fi, gdyż wersje 5.1 i ac (2,4 i 5 GHz) nie należą do najnowszych. Na szczęście mamy tu modem 5G czy NFC. Rozmowy telefoniczne nie sprawiają problemów.

Choć do budowy OPPO Reno 13 FS użyto głównie tworzyw sztucznych, to sam telefon sprawia wrażenie bardzo solidnego. Nie jest też ani przesadnie szeroki, ani ponadprzeciętnie ciężki, więc przyjemnie korzysta się z niego nawet przy pomocy jednej dłoni. Na miejscu producenta dałbym jednak lepszą powłokę oleofobową, gdyż szkło na froncie bardzo lubi zbierać ślady.

Konkurencja w cenie do 1500 zł jest mocna

Całościowo OPPO Reno 13 FS jest dobrym smartfonem, lecz niekoniecznie najlepszym w przyjętym przed producenta i sprzedawców budżecie. Gdy nie zna się jego konkurentów, dałoby się pomyśleć inaczej, ale nie da się o nich zapomnieć.

Zacznę ich przedstawianie od modelu Motorola edge 50 fusion, który jest obecnie do kupienia za 1199 złotych, czyli aż 300 zł taniej od propozycji OPPO. Co prawda nie ma ona aż tak kozackiej baterii, ale za to ładuje się znacznie szybciej (w 15 minut osiąga wyższy poziom naładowania niż OPPO w 30). Ma też trochę lepszy aparat ultraszerokokątny i dorzuca do tego eSIM.

Jak zwykle potężnego gracza do 1500 złotych znajdziemy też w portfolio Xiaomi, w postaci podwójne ex-flagowego już POCO F5 Pro. Jego cena teraz to tylko 1299 złotych. Co prawda ma on obudowę odporną tylko na zachlapania, lecz nadrabia to znacznie lepszymi podzespołami i obecnością ładowania bezprzewodowego.

Kolejnego przeciwnika dla OPPO przygotował HONOR, oferując tylko niewiele drożej (za 1599 zł) swój model HONOR 200. Nie ma on co prawda żadnej normy IP, lecz ma za to wyraźnie lepiej wyposażony aparat, nowocześniejszy procesor i znacznie szybsze ładowanie.

Reno 13 to świetna seria, lecz warto czekać na promocje

OPPO Reno 13 Pro 5G i OPPO Reno 13 FS 5G / fot. gsmManiaK

OPPO Reno 13 Pro i OPPO Reno 13 FS łączy nie tylko przynależenie do tej samej serii telefonów, ale także problem aktualnej ceny. Premierowe kwoty są wyższe, niż można byłoby oczekiwać od specyfikacji, jaką one oferują. Jest to jednak problem przejściowy, gdyż urządzenia z rodziny Reno lubią szybko i mocno tanieć.

Daje sobie rękę uciąć, że prędzej czy później Reno 13 Pro stanieje o 500, a może nawet o 1000 złotych, a cena Reno 13 FS spadnie do 1299 zł, a może nawet 1099 złotych. Mniej więcej taki los spotkał ich poprzedników. Gdy historia się powtórzy, to Reno 13 Pro i Reno 13 FS będą śmiało mogły walczyć o miejsce w naszym zestawieniu najbardziej opłacalnych telefonów na rynku:

https://www.gsmmaniak.pl/1543679/jaki-telefon-kupic-oplacalne-smartfony-w-najlepszych-cenach-2025/


Damian Kucharski

Znajdziesz mnie na LinkedIn bit.ly/linkedinDamianK

Najnowsze artykuły

  • Artykuł sponsorowany

iPhone 16 Pro Max: przyszłość technologii mobilnej

Apple ponownie udowodniło, że wiodący status w branży smartfonów jest zasłużony, prezentując swój najnowszy flagowy…

1 kwietnia 2025
  • Google
  • Newsy
  • Telefony

Flagowy Pixel na pierwszych zdjęciach. Ma być tańszy, ale kopiuj wklej trwa w najlepsze

Google Pixel 10 Pro Fold pozuje pierwszych grafikach. Ma być tańszy od poprzednika – a…

1 kwietnia 2025
  • Promocje

Klon Bloodborne do kupienia w promocji na Steam. To zaskakująco dobra oferta

Klon Bloodborne – Thymesia, czyli brutalna gra akcji RPG trafiła na ciekawą 60% zniżkę. Ta…

1 kwietnia 2025
  • Apple
  • iOS
  • Newsy

Mamy Apple Intelligence w domu. Ogromna aktualizacja iOS 18.4 w Polsce

Nareszcie doczekaliśmy się Apple Intelligence także w Europie, czyli również w Polsce. Apple udostępnia swoje…

1 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Chciałbym powiedzieć Wam, że mieliście rację, a ja się myliłem. Niestety, ale nie w przypadku tych Samsungów

Samsung Galaxy Tab S10 FE i S10 FE+ zadebiutowały oficjalnie. To najmniej opłacalne Samsungi, jakie…

1 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Telefony
  • Vivo

50 MP z OIS, 5600 mAh, IP69, a cena to tylko 1100 złotych. Fajny telefon w dobrej cenie

vivo V50e niedługo będzie mieć swoją premierę i został już zapowiedziany przez producenta. Dobry aparat…

1 kwietnia 2025