AMOLED, 14 dni pracy na baterii oraz najnowszy sensor biometryczny za 349 złotych? Tak, w nowym Amazficie

Wiodący producent prezentuje swój nowy smartwatch. Premiera Amazfit Bip 6 to zaoferowanie zupełnie nowego sprzętu w „starej cenie” poprzednika. Co takiego konkretnie się zmieniło? Ile nowe urządzenie będzie kosztować w Polsce?

Seria Bip jest przede wszystkim nastawiona na funkcjonalność w przyzwoitej cenie. Prócz tego oferując zwykle dobrą jakość wykonania. Amazfit Bip 6 w kontekście funkcjonalności, ma być wręcz nowym otwarcie marki.

Amazfit Bip 6 – specyfikacja, wygląd, funkcje

Względem modelu Bip 5, doszło do istotnych zmian. Te zaszły m.in. w wyświetlaczu. Nowy model oferuje panel AMOLED o przekątnej 1,97″, czyli nieco większy. Charakteryzować ma się zawrotną maksymalną jasnością 2000 nitów. Zaktualizowano również sensor biometryczny, którym jest obecnie Biotracker 6.0. Powinno wpłynąć to pozytywnie na dokładność oferowanych pomiarów.

Amazfit Bip 6 / fot. producent

Nowy smartwatch zaoferuje także bezpłatne mapy offline, co nie jest takie oczywiste, czy – podobnie, jak poprzednik – rozbudowane tryby treningowe. Koperta z kolei została wykonana ze stopu aluminium oraz wzmocnionego przez włókno szklane polimeru. Nie powinniśmy się więc martwić o wytrzymałość całości.

Amazfit Bip 6 / fot. producent

Obecne są także funkcje z droższych modeli, takie, jak monitorowanie poziomu zmęczenia fizycznego i psychicznego (Readiness Score), czy zmienności rytmu pracy serca (HRV). Co jednak z baterią, która w taki sprzęcie jest zwyczajnie bardzo istotna? Ta zaoferować ma maksymalnie 14 dni pracy, chyba, że mówimy o ciągle włączonym GPS’ie – wtedy ma to być góra 32 godziny.

Jaka cena w Polsce?

Zostało to, co szczególnie w naszym kraju jest bardzo istotne – cena. W Polsce nowy Amazfit Bip 6 kosztować ma 349 złotych – a w zasadzie to kosztuje, bo jest obecnie dostępny w różnych, popularnych sklepach. Co warte zaznaczenia, jest to cena bardzo zbliżona do poprzednika, który został zaprezentowany 1,5-roku temu.

Widzimy jednak, pomimo nieznacznego wzrostu ceny, duży postęp w kontekście oferowanych możliwości. Technologie stają się coraz bardziej przystępne cenowo, a także łatwiej jest je zaimplementować w różnych produktach codziennego użytku. I oby w takim kierunku to szło.

Niezły przyjemniaczek – nowy zegarek Amazfit też chce kusić oszczędnych

Źródło: informacja prasowa