Marzysz o takim telefonie. W Media Expert kupisz go tylko za 1999 złotych

W cenie poniżej 2000 złotych w polskich sklepach, w tym Media Expert, kupisz teraz HMD Skyline. Ten telefon jest łatwy w naprawie (i to samodzielnej!), wygląda jak Lumia i ma kilka fajnych elementów w specyfikacji: ekran 144 Hz, ładowanie bezprzewodowe, teleobiektyw czy 12 GB RAM. Czy warto go teraz kupić, skoro staniał aż o 800 złotych?

Nie ma złych telefonów, są tylko te źle wycenione. Nie pamiętam, kiedy po raz pierwszy usłyszałem tę sentencję i od kogo, ale zgadzam się z nią w 99% przypadków. Zawsze znajdzie się jakiś model, który jest fatalny pod każdym względem i nawet za darmo nie chciałby go żaden ManiaK, jednak wiele smartfonów mocno zyskuje na atrakcyjności po znacznej redukcji ceny.

Przykładów mogę podać wiele. Pamiętasz, co się działo z telefonami LG? To jednak już historia, LG zamknęło dział mobilny już 4 lata temu, a żal w sercu został do dziś… Teraz inne firmy wyceniają swoje urządzenia ponadprzeciętnie wysoko tylko po to, by te później mocno staniały. Taki los spotkał właśnie model HMD Skyline, czyli Lumię z Androidem, która trafiła do polskich sklepów ponad pół roku temu.

Na dzień dobry HMD, do niedawna odpowiedzialne za smartfony Nokia, wyceniło HMD Skyline na 2699 złotych. To było za dużo, choć pewne niezwykłe cechy tego urządzenia trochę usprawiedliwiały taką cenę na start (o tym porozmawiamy sobie za chwilę). Jednak sama sucha specyfikacja nie pasowała do telefonu kosztującego aż taką kasę.

Aktualnie HMD Skyline kosztuje dużo, dużo mniej. Czy teraz warto go kupić?

HMD Skyline to Lumia na miarę 2025 roku, którą sam naprawisz

HMD Skyline została zaprojektowana w stylu telefonów Lumia, które swego czasu wyglądały obłędnie. Nawet w 2025 roku ciągle zachwycam się tym, jak rewelacyjnie wyglądała Nokia N9: jeden z najlepszych smartfonów, których nigdy nie kupiłem. Tu nie ma co opisywać, to trzeba zobaczyć:

Nostalgia nostalgią, liczy się też praktyczność. Drugim ciekawym elementem budowy HMD Skyline jest sama jej konstrukcja. Ten telefon da się najzwyczajniej w świecie rozebrać i samodzielnie wymienić pokrywę, wyświetlacz czy baterię. Użytkownik może także dokupić specjalne narzędzia w serwisie iFixit, jeśli chciałby dokonać samodzielnej naprawy w bardziej ambitny sposób. Są osoby, które tęskniły za zdejmowalną klapką baterii, ale chyba mało kto marzył o możliwości naprawiania telefonu na własną rękę.

Specyfikacja pełna jest plusów i minusów

Wszystko pięknie i ładnie, ale co z tą specyfikacją? Cóź, HMD Skyline to mieszanka zachwytów i rozczarowań. Po stronie tych niezbyt przekonujących cech zapisuję wolne ładowanie przewodowe 33W przeciętnego akumulatora 4600 mAh, taki sobie procesor Qualcomm Snapdragon 7s Gen 2 czy też obietnicę tylko dwóch aktualizacji Androida. Serio, w telefonie, który dzięki swojej wysokiej naprawialności może służyć lata?

Co w takim razie na plus? Obecność IP54 przy rozbieralnej konstrukcji to miłe i pozytywne zaskoczenie. Dość przeciętny SoC połączono na szczęście z 12 GB RAM i 256 GB pamięci, którą da się dodatkowo rozbudować, bo mamy tutaj slot na karty microSD. Na pokładzie mamy też eSIM, Wi-Fi 6e, głośniki stereo czy czytnik linii papilarnych na bocznej ramce, a także ładowanie bezprzewodowe 15W.

Po stronie pozytywów umieszczam także ekran: 6,55-calową matrycę P-OLED o dobrej rozdzielczości Full HD+ i odświeżaniu w 144 Hz. Solidnie prezentuje się też aparat fotograficzny, złożony z:

• jednostki głównej 108 MP z optyczną stabilizacją obrazu,
• teleobiektywu 50 MP z 2-krotnym zoomem optycznym,
• 13-megapikselowego obiektywu ultraszerokokątnego,
• kamerki selfie 50 MP.

Jak widać, HMD Skyline ma swoje niewątpliwe zalety, a w co najmniej dwóch aspektach jest to telefon niepodrabialny, lecz pewne elementy wyposażenia ciągną go mocno w dół. Sumarycznie startowa cena 2599 złotych była totalnym absurdem. Czy nowa, dużo niższa jest adekwatna do tego, co dostajemy?

Cena HMD Skyline w Polsce spadła aż o 800 złotych

W Media Expert HMD Skyline kosztuje teraz 1999 złotych w czarnej wersji kolorystycznej. W RTV EURO AGD cena jest jeszcze niższa, bo wynosi 1899 złotych, lecz tutaj trzeba pogodzić się z jej różowym wariantem. Tak czy inaczej, zaoszczędzisz nawet 800 złotych w porównaniu do ceny premierowej.

To dobry telefon do 2000 złotych, ale znam jeszcze lepsze

Przed potencjalnym zakupem HMD Skyline warto zastanowić się, czy w podobnym budżecie nie da się kupić czegoś lepszego. W moim zestawieniu najlepszych telefonów do 2000 złotych pewnie znalazłoby się miejsce dla głównego bohatera tego wpisu. Wątpię jednak, by w ścisłym TOP. Głównie przez to, że ma tam dwóch zabójczych konkurentów. Co prawda żaden z nich nie pozwoli Ci się samodzielnie naprawić, ale innymi cechami nie dają one większych szans HMD Skyline.

Motorola Edge 50 Pro ma wyraźnie lepszy aparat od propozycji HMD, znacznie szybsze ładowanie obu typów, lepszy procesor i pełną wodoszczelność. Teraz kosztuje ona 1899 złotych i moim zdaniem jest najlepszym telefonem do 2000 zł.

Kolejną, lepszą alternatywą jest OnePlus Nord 4, mój subiektywny faworyt w przyjętym budżecie. Swoimi podzespołami miażdży wręcz on HMD Skyline, ma dużo lepszą baterię 5500 mAh, a deklarowany okres wsparcia to aż 6 lat. Nie ma tutaj tylko indukcji i trzeba się z tym pogodzić.

HMD Skyline, mimo spadku ceny, ciągle nie ma łatwego życia na rynku. Konkurencja nawet w dużo niższym budżecie jest potężna. Muszę jednak podkreślić, że dzięki niezwykłej budowie ten telefon jest wyjątkowy i być może dla niektórych klientów będzie to wystarczający killer feature, by wybrać właśnie ten konkretny model.

https://www.gsmmaniak.pl/1548012/jaki-telefon-do-2000-zlotych-kupic-2025/

Źródło: opracowanie własne

Nie przegap kolejnej promocji

Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.