Do sieci, przez niezawodne źródło, wyciekły rendery Google Pixel Watch 4, czyli kolejnej już wersji smartwatcha od tego producenta. Co w takim razie zmieni się względem poprzednika w tym zakresie?
Google przyśpieszył w zeszłym roku swój kalendarz premier. W tym trzyma się tego założenia, co udowadnia chociażby test Google Pixel 9a. Dzisiaj jednak nie o smartfonie, a smartwatchu, jakim jest Google Pixel Watch 4. Co takiego o nim wiemy?
Google Pixel Watch 4 – wygląd na randerach
Przede wszystkim do internetów trafiły rendery, które oddają to, jak ma wyglądać najnowszy produkt amerykańskiej firmy. Jak można zauważyć, na pierwszy rzut oka zmieni się… niewiele. Uwagę przykuwają jednak informacje o grubości urządzenia, która ma wzrosnąć względem poprzednika.
Nowy smartwatch ma mierzyć 14,3 mm grubości, czyli 2 mm więcej, niżeli Pixel Watch 3. To z kolei może wiązać się z faktem zastosowania przez Amerykanów większego akumulatora, co poprawiłoby czas pracy na baterii. Do tego, ładowanie nie będzie odbywać się magnetycznie, bo zwyczajnie pozbyto się tych pinów. Bardzo prawdopodobne, że zobaczymy w końcu ładowanie indukcyjne.
Zostały także dodane dwa nowe przyciski, po obydwu stronach głośnika omawianego smartwatcha. Jaka będzie ich funkcjonalność? To aktualnie jest przedmiotem dyskusji, bo zwyczajnie nie jest to jasne. Mogą to być zarówno przyciski z przypisaną na stałe funkcją, a mogą umożliwiać personalizację w zakresie swojego działania.
Omawiany zegarek inteligentny pojawi się oczywiście w dwóch wariantach, czyli 41 mm oraz 45 mm, zupełnie jak poprzednik.
Kiedy premiera? Co z ceną?
To, że premiera odbędzie się wraz z ujawnianiem światu nowej serii smartfonów Google Pixel 10, to raczej rzecz wiadoma. Możemy w takim razie zarezerwować trochę czasu na sierpień, kiedy to całe wydarzenie ma mieć miejsce. Przecieków o cenach brak, więc tutaj musimy uzbroić się w dawkę cierpliwości.
TEST Google Pixel 9a. Najlepszy telefon do 2500 zł czy największe rozczarowanie roku?
Źródło: Steve H.McFly x 91mobiles
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.