Znamy pełną specyfikację OnePlusa z 7000 mAh i IP68 w bardzo rozsądnej cenie

OnePlus Nord CE5 zdradził pełną specyfikację przed premierą. Ma potężną baterię, ciekawy procesor, niezły aparat i spełnia normę IP68. Czego chcieć więcej?

W sieci przedpremierowo pojawiła się pełna specyfikacja OnePlusa Nord CE5. Telefon to wymarzony złoty środek w średniej półce cenowej. Ma wielką baterię, jest wodoszczelny, dysponuje dobrym procesorem i nie będzie przesadnie wielki.

Boję się tylko, że zabraknie go w polskiej sprzedaży.

OnePlus Nord CE5 ma wielką baterię i wiele więcej

Dzięki serwisowi Smartprix w sieci pojawiła się pełna specyfikacja OnePlusa Nord CE5. Telefon ma zaoferować przede wszystkim potężną baterię 7000 mAh. Ponadto będzie można ją szybko ładować z mocą 80W.

Specyfikacja OnePlus Nord CE5 / Smartprix, via Yogesh Brar

Pomimo takiego ogniwa smartfon nie będzie przesadnie wielki. Przy 6.7-calowym wyświetlaczu obsługa jedną dłonią będzie całkowicie możliwa. Znając OnePlusa, ramki dookoła 120 Hz, płaskiej matrycy AMOLED będą całkiem cienkie.

Na koniec warto zaznaczyć, że OnePlus Nord CE5 będzie spełniać normę IP68.

Procesor może budzić obawy, ale moim zdaniem to świetny wybór

Przecieki wskazywały na Snapdragona 7 Gen 4 lub MediaTeka Dimensity 8400. Oba wydawały mi się dobrym wyborem, ale na MediaTeka Dimensity 8350 narzekać nie zamierzam. Dlaczego? Bo w Oppo Reno13 Pro przełożył się na doskonały czas pracy przy większym ekranie i mniejszej baterii.

Zaplecze fotograficzne nie będzie raczej najmocniejszym punktem specyfikacji OnePlusa Nord CE5. Na plus trzeba zaliczyć 50 MP matrycę główną z obiektywem z OIS. Oprócz niej pojawi się też 8 MP szeroki kąt.

Moim zdaniem jedynym problemem dla polskiego użytkownika może być brak polskiej premiery. Alternatywnie telefon może do nas trafić, ale w wersji z mniejszym ogniwem. W obu przypadkach byłaby to wielka szkoda.

Bezpośrednim konkurentem dla OnePlusa Nord CE5 będzie POCO F7. Nowy Xiaomi powraca w chwale, a przy takiej specyfikacji można go jedynie chwalić. Ponadto jego premiera w Polsce to w zasadzie tylko kwestia czasu.

Jeżeli te doniesienia się potwierdzą, to nie będzie lepszego telefonu do 2000 złotych. Xiaomi wraca na szczyt z doskonałą premierą

Źródło: Smartprix, opracowanie własne