Oppo K13 zadebiutował oficjalnie. Smartfon ma baterię 7000 mAh i nowego Snapdragona 6 Gen 4. Ponadto kosztuje śmiesznie małą kasę i bardzo chciałbym zobaczyć go w polskich sklepach.
Doczekaliśmy się premiery kolejnego taniego telefonu o naprawdę potężnej baterii. Oppo K13 kosztuje śmieszne pieniądze, a oprócz pojemności imponuje też doborem procesora. Chciałbym zobaczyć go w polskich sklepach, choć pewnie stałoby się to pod inną nazwą.
Oppo K13 debiutuje oficjalnie w śmiesznie niskiej cenie
Na początek cena. Oppo K13 zaczyna się od 17999 rupii, co daje kwotę 793 złotych. Taka kwota dotyczy wersji 8/128 GB. Oprócz tego mamy jeszcze wariant 8/256 GB, kosztujący 19999 rupii, czyli 880 złotych.
Ile Oppo K13 mógłby kosztować w Polsce? Pewnie około 1200 złotych. Moim zdaniem to bardzo fajna alternatywa dla tanich realme i Redmi. Na pewno jest też lepszy od podobnie wycenionych Samsungów.
7000 mAh i nowy Snapdragon robią robotę
W specyfikacji wyróżniłbym 3 największe pozytywy. Na początek – bateria, która ma pojemność aż 7000 mAh i wspiera ładowanie o mocy 80W. W indyjskim wariancie znajdziesz odpowiednią ładowarkę, w Europie nie możesz na to liczyć
Druga sprawa to naprawdę dobry ekran. Ponieważ ma rozdzielczość 1.5K, ostrość czcionek na 6.67-calowym wyświetlaczu AMOLED 120 Hz będzie nieskazitelna. To zresztą jeden z niewielu tak tanich smartfonów z tak wysoką rozdzielczością.
Oprócz tego wyróżniłbym procesor. Snapdragon 6 Gen 4 to nowy SoC, który ma być idealny do telefonów za priorytet stawiających energooszczędność. Oppo K13 idealnie wpisuje się w ten trend, a 8 GB RAM powinno wystarczyć do sensownej pracy na co dzień.
Zaplecze fotograficzne nie jest zbyt bogate, bo na czymś trzeba było przecież zaoszczędzić. Ponadto nie ma OIS, a 50 MP matryca główna ma wsparcie tylko ze strony 2 MP sensora.
Na zakończenie przypomnę o polskiej promocji na bardzo ciekawego flagowca, który potężnie staniał od premiery. Nie ma drugiego smartfona jak Motorola Edge 50 Ultra.
Źródło: producenta, via Gizmochina, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.