PEKAO publikuje alarmujący komunikat do każdego klienta banku. Choć wiadomość pojawiła się na początku tego roku, tak warto być świadomym potencjalnego ryzyka, które regularnie wraca jak bumerang. Instytucja zdradza, o czym należy pamiętać oraz jak zwiększyć własne bezpieczeństwo.
Ostatnio pisaliśmy Wam o komunikacie od PEKAO przed świętami – dotyczył on właśnie tego okresu oraz idącego za nimi zagrożeniami. Tym razem cofniemy się do 17 stycznia tego roku, kiedy to instytucja poinformowała o bardzo ważnej rzeczy. Choć od tego momentu minęło trochę czasu, tak wciąż jest to sytuacja aktualna, warta przypomnienia.
Rozchodziło się wówczas o docierające wiadomości e-mail do klientów banków. Dotyczyły one rzekomej aktualizacji warunków korzystania z usługi i wymagały od użytkowników szybkiej reakcji. W rzeczywistości była to rzecz jasna fikcja mająca na celu spowodować niemałe szkody. Bank radzi, jak zachować się w przypadku otrzymania tego samego lub podobnego komunikatu.
PEKAO informuje o poważnym zagrożeniu

Bank PEKAO na Windows Phone, fot. appManiaK.pl
Cyberprzestępcy działają według dobrze znanego schematu – najpierw wzbudzają niepokój, potem próbują wymusić szybką reakcję. Tym razem chodziło o fałszywe wiadomości dotyczące zmian regulaminu. Ofiary, przekonane o konieczności natychmiastowego działania, klikały w link z wiadomości. Ten prowadził do fałszywej strony, łudząco podobnej do serwisu Pekao24.
Na spreparowanej stronie użytkownicy byli proszeni o wpisanie loginu i hasła do bankowości internetowej. W efekcie dane trafiały prosto w ręce oszustów, którzy uzyskiwali pełny dostęp do kont. Mogli wtedy wykonywać operacje, zlecać przelewy, a nawet zmieniać ustawienia zabezpieczeń. Wszystko działo się w tle – często bez wiedzy właściciela konta.
Podobne akcje przeprowadzane są przeciwko klientom innych banków. Dla przykładu PKO BP ostatnio informował o fałszywych mailach dotyczących rachunku za przelew. Ostatnio o podobnej sytuacji pisał też BNP Paribas – wówczas chodziło o konieczność zaktualizowania danych.
Kilka prostych działań uchroni Was przed kłopotami

fot. Pekao
Warto pamiętać, że każda próba wyłudzenia danych opiera się na emocjach – stresie, pośpiechu, poczuciu zagrożenia. Dlatego, jeśli jakakolwiek wiadomość budzi Wasze wątpliwości, zastanówcie się, nie działajcie od razu. Lepiej w takiej sytuacji skontaktować się bezpośrednio z bankiem, dzwoniąc na infolinię. Wtedy pracownik banku rozwieje wszelkie wątpliwości, a Wy nie stracicie pieniędzy.
Jeśli jednak z jakiegoś powodu wejdziecie w link, upewnijcie się, że adres strony to: https://www.pekao24.pl/logowanie. Nie wpisujcie też całego hasła – system bowiem poprosi tylko o wybrane znaki. Sprawdzajcie też treść komunikatów autoryzacyjnych, zanim cokolwiek potwierdzicie. Bank zachęca dodatkowo do włączenia uwierzytelniania dwuskładnikowego.
Źródło: PEKAO
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.