Nie mam pojęcia, w jaki sposób Redmi Turbo 4 Pro może być tak tani na premierę przy flagowym procesorze, wielkiej baterii i takiej specyfikacji. Jeżeli POCO F7 będzie w połowie tak dobry, to pozamiata konkurencję.
Dzisiaj każdy ManiaK ma swoje święto. Premiera OnePlusa 13T i vivo X200 Pro w Polsce to jedno, a debiut Redmi Turbo 4 Pro w Chinach to drugie. Nie mogę się doczekać, aż pojawi się u nas jako POCO F7.
Redmi Turbo 4 Pro debiutuje w doskonałej cenie
Na początek ceny. Redmi Turbo 4 Pro kosztuje od 1999 juanów za wersję 12/256 GB. Jest też wariant 16/256 GB za 2299 juanów (mój faworyt), 12/512 GB (wariant zbędny), 16/512 GB, a nawet 1 GB / 1 TB.
W przeliczeniu te kwoty dają odpowiednio 1030, 1190, 1290, 1390 i 1550 złotych. Ponadto fani Harry’ego Pottera mogą zdecydować się na jedną z najfajniejszych edycji kolekcjonerskich, jakie widziałem w życiu. To wydatek 2799 juanów, czyli 1450 złotych.
7.98 mm i bateria 7550 mAh to kpina z innych producentów
W przeciekach o Redmi Turbo 4 Pro wielokrotnie przewijały się doniesienia o wielkiej baterii 7550 mAh. Potwierdziły się, ale poza tym producent jakimś cudem zmieścił to w obudowie mierzącej 7.98 mm. Całość ma jednak solidną wagę – 219 g.
Sercem urządzenia jest odpowiadający wydajnością eks-flagowcom Snapdragon 8s Gen 4. Wspiera go od 12 do 16 GB RAM, a na dane użytkownika przeznaczono nawet 1 TB. Ponadto pamięć to flagowe UFS 4.0.
Na froncie urządzenia znajduje się ekran o przekątnej 6.83 cala. Ponieważ otoczono go bardzo cienkimi ramkami, telefon nie sprawia wrażenie olbrzymiego. To panel AMOLED LTPS (gdyby Xiaomi dało tu LTPO, nikt nie kupiłby flagowca).
Oprócz tego w specyfikacji znalazł się aparat oparty o sensor Sony LYT600. Ponadto pojawia się wsparcie dla OIS, a obok – szerokokątny aparat 8 MP. Przyznam, że to trochę dziwny wybór, bo przy takiej rozdzielczości jego użyteczność w słabym świetle będzie praktycznie żadna.
Na zakończenie polecamy zapoznać się z premierą jeszcze jednego modelu, który dopiero co zadebiutował. OnePlus 13T to spełnienie marzeń każdego fana kompaktowych flagowców.
Źródło: producenta, via Abhishek Yadav, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.