Samsung szykuje premierę nowego flagowca. Wiemy już, kiedy dokładnie Samsung Galaxy S25 Edge pojawi się na rynku i ile trzeba będzie za niego zapłacić. Nowość producenta może mocno namieszać w segmencie smartfonów premium.
Według najnowszych przecieków, Samsung zaprezentuje Galaxy S25 Edge już na początku maja. Kilka dni później flagowiec trafi do sprzedaży. Pierwszymi rynkami będą Chiny i Korea, natomiast reszta świata będzie zmuszona poczekać do końca miesiąca. Nowy model zaoferuje topową specyfikację i smukłą konstrukcję, jakiej jeszcze nie widzieliśmy w serii Galaxy S. Znamy już także cenę premierową.
Nowy wymiar flagowca czy przerost formy nad treścią? Kilka słów o Galaxy S25 Edge
Samsung Galaxy S25 Edge ma być wyjątkowo cienki. Jego grubość wyniesie zaledwie 5,84 mm, co uczyni go jednym z najcieńszych smartfonów w swojej klasie. Mimo tego producentowi udało się zmieścić duży, 6,7-calowy ekran. Szkoda tylko że bateria o pojemności 3900/4000 mAh wypada blado na tle konkurentów (patrz vivo X200 Ultra, HONOR GT Pro czy vivo X200 Pro).
Sercem urządzenia zostanie Snapdragon 8 Elite w wersji dla Galaxy, czyli najwydajniejszy układ firmy Qualcomm. Całość uzupełni zestaw aparatów z główną matrycą 200 MP i dodatkowym obiektywem 50 MP. Z kolei przód doposaży panel AMOLED LTPO, którego przed szkodliwym działaniem pyłu i wody ochroni certyfikat IP68.
Premiera Samsunga tuż tuż, a sugerowana cena może zwalić z nóg
Smartfon zostanie zaprezentowany podczas specjalnego wydarzenia. Event Samsung Unpacked zaplanowano na 13 maja 2025 roku. Sprzedaż w Korei i Chinach ruszy 23 maja. Do pozostałych krajów, w tym do Polski (o ile faktycznie się u nas pojawi), Galaxy S25 Edge podobno trafi 30 maja.
Cena bazowego Galaxy S25 Edge z pamięcią 256 GB wyniesie około 1,5 miliona wonów, czyli około 1050 dolarów/3940 złotych. Droższy wariant 512 GB ma kosztować w przeliczeniu około 1140 dolarów/4280 złotych. Poprzednie przecieki mówiły jednak o kwocie znacznie wyższej, więc poczekajmy na rozwój wydarzeń.
Źródło: androidauthority
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.