Bateria jest często piętą achillesową telefonu. Tempo jej rozładowywania czasem doprowadza nas do białej gorączki. Mając to na uwadze Japończycy (a któż by inny) z NTT DoCoMo ukończyli projekt „inteligentnej” baterii litowo-jonowej.
Na czym ta inteligencja polega? Otóż bateria sama będzie monitorować stan swojego naładowania i tworzyć na tej podstawie raporty, do których użytkownik będzie miał dostęp. W każdy akumulator będzie wbudowany 8 bitowy mikrokomputer, który będzie zbierał i magazynował informacje, dzięki którym będzie można stwierdzić czy bateria już się rozładowała, czy jeszcze nie.
Cóż, nie da się ukryć, że każdy telefon wyświetla stan baterii. Jedyny plus wynikający z zastosowania nowej technologii to fakt, że bateria po wyjęciu z telefonu wciąż będzie wiedziała, czy jest naładowana, czy nie. Zatem zdecydowanie za wcześnie, żeby tego typu akumulatory określano mianem inteligentnych.
źródło: mobilewebblog
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Amazfit Active 2 nie tylko mocno staniał w promocji, ale dzięki aktualizacji stał się też…
Wygląda na to, że właściciele całkiem świeżego smartwatcha, jakim jest Amazfit Active 2, mogą mieć…
Testowy prototyp modelu Apple Watch 10 wyciekł właśnie do sieci. Wyposażono go w tajemnicze czujniki,…
Motorola edge 60 fusion zadebiutowała w Polsce jako mocna kandydatka do tytułu ulubionego telefonu Polaków.…
Apple ponownie udowodniło, że wiodący status w branży smartfonów jest zasłużony, prezentując swój najnowszy flagowy…
Google Pixel 10 Pro Fold pozuje pierwszych grafikach. Ma być tańszy od poprzednika – a…