Sporo wody w Wiśle już upłynęło od czasu, gdy fińska korporacja i Microsoft zawarły porozumienie o strategicznej współpracy. Póki co, mimo słabych wyników sprzedażowych, telefony od Nokii faktycznie były w pewnym sensie faworyzowane, jednak wiele wskazuje na to, że już niebawem ten stan rzeczy może się zmienić.
Zaczęło się niewinnie, od wystąpienia CEO Microsoftu na konferencji promującej dwa nowe smartfony od HTC, pracujące pod kontrolą ósmego Windowsa. Ballmer użył wtedy kilku słów i sformułowań, które Nokia mogła odebrać jako lekki prztyczek w nos od amerykańskiego partnera w interesach. Niestety, ale doniesienia Wall Street Journal nie mogą napawać Finów optymizmem.
Według źródeł, do jakich dotarli redaktorzy gazety, gigant z Redmond jest już na etapie testów wewnętrznych swojego własnego, autorskiego smartfona. Specyfikacja techniczna pozostaje dla nas zagadką, mówi się jedynie o ekranie o przekątnej 4.5 cala oraz o bliskiej współpracy z jednym z azjatyckich potentatów tego rynku. O ile dla klientów, sympatyków mobilnych okienek każdy nowy smartfon z tym systemem, to powód do radości o tyle dla Nokii sytuacja staje się niebezpieczna. Zwłaszcza, jeśli wziąć pod uwagę wyniki finansowe fińskiej korporacji.
źródło: Wall Street Journal, gsmarena.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.