Po Morrison przyszła pora na kolejnego smartfona Motoroli z systemem Google – Sholes. Model ten, w przeciwieństwie do mid-endowego Morrison, będzie działał pod kontrolą Androida w wersji 2.0 a pod względem specyfikacji będzie w ścisłej czołówce najbardziej wydajnych na rynku komórek.
Telefon niestety nie będzie oparty na procesorze Snapdragon o taktowaniu 1GHz, jak wcześniej twierdzono. Zamiast tego w jego wnętrzu znajdziemy chip OMAP3430 o taktowaniu 600MHz, układ graficzny PowerVR SGX 530 z procesorem C64x 430MHz, DSP i ISP (Image Signal Processor) oraz natywne wsparcie dla OpenGL ES 2.0, dzięki czemu, komórka będzie wydajniejsza od Nintendo DSi czy Sony PSP.
Co więcej, smartfon ten będzie wyposażony w autorski interfejs Motoroli – Blur UI, który wyglądem ma bardzo przypominać znany z Palma Pre webOS.
Pozostała część specyfikacja Androida ma wyglądać następująco:
– wymiary: 60.0 x 115.8 x 13.7 mm
– waga: 169 g
– 3,7-calowy, dotykowy ekran o rozdzielczości 854 x 480 i 16mln kolorów.
– 512MB pamięci wbudowanej
– 256MB pamięci RAM
– aparat 5Mpix z autofocusem i możliwością nagrywania video
– WiFi, Bluetooth
– GPS/-A-GPS
– slot microSD
– bateria o pojemności 1400mAh (wystarczającą na 420min rozmów i 450h w stanie czuwania)
Cena i data wejścia Sholes do sprzedaż nie zostały jeszcze ujawnione. Wiele źródeł podaje, że pierwszym operatorem, który zaoferuje ten ciekawy telefon będzie Verizon (Być może telefon z pewnym opóźnieniem trafi do Europy).
Źródło: androidandme/unwiredview
Źródło grafiki: motofan
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W półce cenowej do 1000 złotych robi się bardzo ciasno. iQOO Z10 podbija stawkę baterią…
Redmi 13x zadebiutował oficjalnie. Ten tani Xiaomi ma już swój odpowiednik w Polsce, którego taniej…
Zegarki Samsung Galaxy Watch i Galaxy Watch Ultra mają spore problemy. Nie działa w nich…
W 3 odcinku podsumowania newsów w technologii dowiesz się o nowych Motorolach, grubym jak beczka…
Garmin Connect+ to nowa, płatna subskrypcja, która dodaje zegarkom marki sporo nowych funkcji. Użytkownicy są…
Składany iPhone Fold wydaje się rzeczywiście istnieć. Apple jednak chce iść tą drogą i dołączyć…