Literatura science-fiction pełna jest różnych wizji przyszłości. Czasem są to zupełnie ciekawe prognozy, wedle których ludzkość dostała niesamowitego „kopa” i wkroczyła na rozsądną, pełną nowych wynalazków ścieżkę rozwoju, jednak zdarzają się też wizje społeczeństwa w pełni kontrolowanego, ot chociażby słynny Rok 1984 G. Orwell’a. Czy pewien patent od Apple już niebawem może stanowić prognostyk tego, jak będzie wyglądała niedaleka przyszłość?
Niefortunny patent o jakim mowa, nosi oznaczenie 8254902. Pozwala on na zdalne, niezależne od użytkownika wyłączenie funkcji nagrywania oraz fotografowania. Zdaniem firmy z Cupertinio, główne zastosowania w jakich ma odnaleźć się nowa technologia, to blokowanie nieautoryzowanych nagrań na koncertach czy w kinach. Istnieje jednak realna groźba, na jaką zwróciły już uwagę zachodnie media, w tym chociażby wpływowy Guardian, że blokowanie nagrywania oraz przesyłu informacji, to pierwszy krok do restrykcyjnej, niespotykanej w kulturze zachodniej doby XXI wieku cenzury informacji.
Piszę ten artykuł właśnie dzisiaj z prostego powodu. Mija właśnie drugi dzień od niefortunnego marszu zorganizowanego w Warszawie z okazji święta odzyskania niepodległości. Na Youtube aż roi się od nagrań przedstawiających stanowiska dwóch stron konfliktu: manifestujących oraz Policji. Nie chcę podejmować się oceny tego, kto zawinił, nie jestem w stanie wysondować z filmów dostępnych na YT, czy Policja nie nadużyła swoich kompetencji, jednak warto spojrzeć na sprawę nieco szerzej.
Obecnie mamy możliwość samodzielnej oceny sytuacji i wyciągnięcia własnych wniosków. Jeśli niefortunny patent wejdzie w życie i za sprawą lokalnych władz zdoła szybko rozprzestrzenić się na inne urządzenia mobilne, nie tylko te sygnowane logo Apple, nasze informacje będą ograniczone do minimum. W głównym wydaniu wiadomości zobaczymy oficjalną wersję wydarzeń, ktoś, kto widział całą sprawę z bliska będzie co najwyżej wysłuchany, jednak jego szanse na przebicie się do mainstream’u będą relatywnie nieduże.
Obawiam się, że nowoczesność, jaką na każdym kroku atakują nas popularni producenci smartfonów, z Apple na czele, już niebawem będzie oznaczała dla nas wszystkich posiadanie własnej, zakupionej za konkretną kasę złotej klatki, która pod pozorem troski o nasze bezpieczeństwo będzie dbała o to, abyśmy zawsze byli informowani na bieżąco z jedynego słusznego źródła informacji, bez szans na podjęcie własnych inicjatyw.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Taniutki Hack and Slash skradnie całe twoje serce. Kusi on nie tylko ciekawą rozgrywką, ale…
OnePlus 13 Mini z baterią 6000 mAh to kpina w kierunku Apple. Kompaktowy flagowiec ma…
Samsung zaprasza do rywalizacji – startuje właśnie konkurs „Pary w RINGu”, a do wygrania są…
Operatorzy T-Mobile i Heyah w ofercie na kartę w najnowszej promocji podwajają gigabajty za doładowania.…
Xiaomi potwierdza globalną datę premiery flagowych smartfonów Xiaomi 15 i Xiaomi 15 Ultra. Zapisz tę…
Testujemy robota eufy X10 Pro Omni, który nie ma dziesiątek skomplikowanych funkcji, za to dobrze…