W wywiadzie z niemieckim Financial Times szef mobilnego działu Sony przyznał, że linia Xperii nie jest zachwycająca. Dennis van Schie mówi w zasadzie prosto z mostu, że:
W najbliższym czasie przygotujemy produkt, który będzie mógł konkurować z apple’owskim iPhone’em i Samsungiem Galaxy S III.
Problemy z telefonami Sony to nie tyle wygląd czy funkcjonalność, ale kwestia dbałości o użytkownika. Japończycy opierają się na takiej polityce, jaką przyjęli po nawiązaniu współpracy z Ericssonem: wypuścić telefon na rynek, zapomnieć o nim i przejść do tworzenia kolejnego modelu.
Android wymaga przecież ciągłej pracy, systematycznego wprowadzania aktualizacji, nowości, usprawnień. Sony, summa summarum, nie robi tego w ogóle. Jeszcze raz – nie mówię o możliwościach firmy w zakresie przygotowania porządnego hardware’u. Z tym nie ma i chyba nie było większych problemów. Problemem jest wsparcie i oprogramowanie.
Weźmy na przykład Xperię U, którą testował niedawno Krzysiek. Smartfon jest ładny, funkcjonalny. Może trochę grubiutki, ale nie jest to w końcu topowy model z najwyższej półki. Wnioski generalnie pozytywne, ale to, co zabolało najbardziej, to wersja systemu w momencie rozpoczęcia sprzedaży telefonu – 2.3.7.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.