Pora skończyć narzekanie na Google. Po kilku dniach niecierpliwego czekania, Android 4.2 zawitał na mojego Galaxy Nexusa. Paczka instalacyjna waży ~69 MB i już niebawem powinna pojawić się na Waszych telefonach.
Dla wszystkich niecierpliwych, paczka z Androidem 4.2 jest już dostępna na stronach giganta z Mountain View. Jak ją zainstalować? Wydaje się, że z pomocą przyjdzie Wam nasz maniaKalny poradnik.
Teraz kilka słów na początek o samym systemie. Nowy Andek gości na moim telefonie relatywnie niedługo i dopiero za kilkanaście godzin oddamy do Waszej dyspozycji pełną recenzję nowego zielonego systemu od Google’a, jednak muszę przyznać, że liczyłem na coś więcej. Nowe widgety zsynchronizowane z ekranem blokady to świetny pomysł, który umiejętnie pozwala zagospodarować tę przestrzeń, jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że można było wykonać je o wiele lepiej.
Pozytywnie zaskakuje sygnał sieci GSM. Po wtopie z Androidem 4.0.4, który praktycznie uniemożliwiał rozsądne korzystane z trybu telefonu, wydaje się, że nowa odsłona Andka nie przejawia podobnych skłonności, wstrzymam się jednak z oceną końcową jeszcze przez jakiś czas.
Nowy tryb aparatu umiejętnie wprowadza w błąd, bowiem obraz, jaki obejmujemy zasięgiem aparatu jest nieco przybliżany. Dopiero po strzeleniu fotki okazuje się, że realna odległość jest zgoła inna.
Nowy tryb zdjęć panoramicznych może okazać się być hitem.
To na tyle, ściągajcie i cieszcie się nowym Androidem 4.2.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…