Jeszcze dobrze nie opadł kurz po premierach sprzętu mobilnego, jakie w ostatnich miesiącach zapewnili nam prawie wszyscy producenci, a już trzeba się szykować do kolejnych imprez. Za kilka miesięcy (właściwie można już mówić o tygodniach) wystartują CES, a potem MWC w Barcelonie. Smartfony z pewnością będą gwoździem programu w I kwartale 2013 roku, a jedną z gwiazd powinien zostać Samsung Galaxy S IV. Choć z ostatnich plotek wynika, że koreańska korporacja ma problem ze swym przyszłym flagowcem. O co chodzi?
Już od dłuższego czasu wspomina się, że Azjaci wyposażą swój smartfon w 5-calowy ekran o rozdzielczości 1080p (441 ppi). Problem polega jednak na tym, że dostawca firmy odpowiedzialny za produkcję tych podzespołów nie daje sobie z nimi rady i nie może wystartować z masową produkcją wyświetlaczy. Samsung Display podobno nie może się pochwalić technologiami, które umożliwią realizację tego projektu. Jak można rozwiązać ten problem?
Podobno Samsung zamierza uzyskać dostęp do technologii LITI, należącej do firmy 3M. Póki co trudno powiedzieć, czy już trwają rozmowy w tej sprawie i jak przebiegają. Jeżeli przytoczone pogłoski się potwierdzą, to termin wypuszczenia nowego smartfonu na rynek (wcześniej wspominano o II kwartale przyszłego roku) może być przesunięty.
Źródło: Phone Arena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.