Jak wszyscy doskonale wiemy, RIM przechodzi obecnie ciężkie chwile (co w okresie obecnej dominacji Samsunga i Apple nie dziwi zbytnio). Jeszcze kilka lat temu bardzo cenione, kanadyjskie terminale sprzedawały się świetnie. Dziś to już tylko wspomnienie mimo, że nadal mają na świecie wielu entuzjastów. Ostatnią nadzieją dla upadającego giganta jest najnowsza odsłona systemu (BB10) i nadchodzące, nowe słuchawki. Czas by zebrać wszystkie informacje, jakie mamy na ich temat.
Premiera? Jej datę już znamy – 30 stycznia. Sam system BlackBerry 10 znany jest już operatorom, którzy od jakiegoś czasu przeprowadzali już jego gruntowne testy. Kanadyjczycy w odniesieniu do niego szczycą się szybką przeglądarką internetową, która ma zostawić całą konkurencję daleko w tyle. Ponadto nowe smartfony z Kanady mają być dużo bardziej multimedialne, nie tracąc przy tym swoich walorów biznesowych. Świadczyć ma o tym certyfikat FIPS 140-2, który pozwala na korzytanie z słuchawek RIM przez organizacje rządowe.
Od jakiegoś czasu w sieci możemy natrafić na zdjęcia nowego smartfona z Kanady, który swoim designem bardzo przywodzi na myśl iPhone. Z jednej strony prezentuje się on bardzo atrakcyjnie i w połączeniu z nowym systemem może stanowić łakomy kąsek dla klientów i fanów marki. Z drugiej jednak strony – wiele osób ceni BB za fizyczną klawiaturę QWERTY i może im być ciężko przyzwyczaić się do takiego sprzętu (mimo, że RIM serwował już nam dotykowe urządzenia).
Podejrzewam, że nowe słuchawki wyposażone w BB10 będą się dobrze sprzedawały. Pytanie jednak czy na tyle dobrze, by dźwignąć z kolan legendę rynku mobilnego? Czy Kanadyjczycy pójdą w ślady Nokii i zaczną powolutku się odradzać? Zapewne wielu z Was korzysta z urządzeń RIM. Czy przesiądziecie się na nowe modele? Ja niestety nie jestem fanem BlackBerry i raczej się nie skuszę.
Źródło: gsmManiaK.pl
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.