Wczoraj pisałem o sprzedaży oddziału Home Business wchodzącego w skład firmy Motorola Mobility przejętej wiosną bieżącego roku przez korporację Google. Krótko po ujawnieniu tych informacji, na rynku pojawiły się plotki, iż gigant z Mountain View zamierza jednak wykorzystać w sensowny sposób resztę legendarnego producenta urządzeń mobilnych i szykuje topowy smartfon. Zapowiada się ciekawie.
The Wall Street Journal przekonuje, iż Google nie wydało kilkunastu miliardów dolarów jedynie w celu przejęcia bogatego portfolio patentowego Motoroli. Ponoć już w przyszłym roku do sprzedaży ma trafić słuchawka, która póki co funkcjonuje jako X Phone. Sprzęt miałby konkurować z flagowcem Apple i topowymi smartfonami pozostałych producentów. Jednocześnie nie zostanie ponoć wstrzymana produkcja smartfonów Droid.
Na dzień dzisiejszy nie wiadomo nic o podzespołach, jakie miałyby się znaleźć na pokładzie tajemniczego urządzenia. Wspomina się jedynie, że Google eksperymentuje z giętkimi wyświetlaczami oraz ceramiczną obudową. Czy te plotki mogą znaleźć potwierdzenie w rzeczywistości? Kilka miesięcy temu, gdy do mediów trafiła informacja o restrukturyzacji Motoroli i związanych z nią zwolnieniach, pojawiły się doniesienia, z których wynikało, że Google zamierza poważnie ograniczyć ofertę Motoroli, ale jednocześnie skupi się na tworzeniu topowych słuchawek. X Phone byłoby potwierdzeniem tych pogłosek. Co Wy na to?
Źródło: WSJ
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Black Friday 2024 rozpoczął się na dobre. Multum promocji zaczęło pojawiać się w sklepach i…
Android zyska świetną nowość, którą warto będzie znać. Nowa funkcja sama zaloguje nas do wszystkich…
WhatsApp wprowadza globalnie funkcję transkrypcji wiadomości głosowych. To genialne rozwiązanie, które pozwoli odsłuchać głosówkę nawet…
Apple na Black Friday i Cyber Monday przygotował promocje od 29 listopada do 2 grudnia.…
Niesamowita nubia Z70 Ultra to mój faworyt 2024 roku. Specyfikacja flagowca zaskakuje w każdym calu.…
Świeżo zaprezentowany vivo Y300 5G jednak nie jest taki zły, jak twierdziły przecieki. Okazuje się,…