Sony coraz odważniej poczyna sobie w segmencie smartfonów ze średniej półki. Jednym z takich urządzeń jest Sony Xperia Miro, który dopiero niedawno wkroczył na nasz rodzimy rynek. Postanowiliśmy sprawdzić, czy jest to ciekawa propozycja dla wszystkich, którzy poszukują niedrogiego i solidnego zarazem urządzenia z Androidem na pokładzie.
Sony Xperia Miro to bardzo lekki, jak na obecne realia rynkowe, telefon: waży zaledwie 110 gramów. Przy wymiarach 113 x 59,4 x 9,9 mm smartfon jest bardzo kompaktowy, więc bez problemów zmieścicie go zarówno w kieszeni spodni, jak marynarki. Producent zdecydował się na cztery warianty kolorystyczne: biały, czarny, czarno-różowy oraz biało-złoty. Te dwukolorowe wariacje kolorystyczne dotyczą charakterystycznego, nieco załamanego względem bryły obudowy, paska z napisem Xperia, który mieści się pod dotykowym menu Androida.
Mnogość wersji kolorystycznych nie poszła niestety w parze z dobrą jakością wykonania. Choć spasowanie wszystkich elementów jest zadowalające, to obudowa ma tendencję do trzeszczenia po dociśnięciu tylnej ściany, najczęściej w okolicach aparatu. Niektórzy za wadę również poczytają fakt, że ze względu na gładkie wykończenie tylnego panelu, telefon może ślizgać się w dłoni.
[nggallery id=261 template=techmaniak]
Specyficzne jest rozmieszczenie przycisków funkcyjnych na obudowie. Na górną listwę trafił przycisk ON/OFF i gniazdo audio 3,5 mm, po przeciwległej stronie znajdziemy zaś wsuwkę na brelok. Na lewą stronę trafiło wejście na port microUSB, a na prawą – przycisk regulacji głośności.
Projektanci Sony zdecydowali się postawić na ekran wykonany w technologii TFT LCD, posiadający małą, jak na obecne realia, przekątną 3,5″, pracujący w rozdzielczości 320×480 pikseli. Warto zwrócić uwagę na fakt, że szybka ochronna, podobnie jak ma to miejsce w wielu innych, low-endowych telefonach, sprawia wrażenie zbyt mocno oddalonej od właściwego wyświetlacza, przez co reakcja na dotyk bywa czasem niewłaściwa,. Do tego ekran mocno przyciąga odciski palców, co nie przypadnie do gustu estetom.
[nggallery id=263 template=techmaniak]
Ze względu na fakt, iż Xperia Miro jest modelem budżetowym, nie uświadczycie tutaj warstwy Corning Gorilla Glass. Zamiast tego japońska korporacja zdecydowała się zastosować powłokę ochronną ze szkła mineralnego. Rozwiązanie moim zdaniem nieco gorsze, ale i tak powinno zapewnić podstawową ochronę przed zarysowaniami.
Sony Xperia Miro bazuje na wymiennym akumulatorze typu litowo-jonowego o pojemności 1 500 mAh.
Test akumulatora (jasność ekranu ustawiona na 50%):
Dobra optymalizacja baterii pozwoliła osiągnąć sensowny wynik w kwestii czasu pracy urządzenia na jednym cyklu ładowania – dwa a nawet trzy dni normalnej pracy. To rezultat, którego ten „maluch” nie musi się wstydzić.
Urządzenie posiada moduł WiFi pracujący w standardzie 802.11b/g/n, który podczas testów sprawował się dobrze, bezproblemowo łącząc się zarówno z moją siecią domową, jak i z otwartymi hot-spotami. Nie narzekałem również na stabilność transferu. Bluetooth oferuje już nieco wiekowy standard v2.1 EDR, jednak wysyłanie zdjęć i plików wideo do innych urządzeń pracujących pod kontrolą Androida, przebiegało bezproblemowo.
Sony Xperia Miro posiada akcelerometr, czujnik zbliżeniowy oraz magnetometr.
Port microUSB, obsługujący standard 2.0 radzi sobie dobrze w codziennym użytkowaniu – komputer pracujący pod kontrolą Windowsa 7 bez kłopotu łączył się z telefonem, szybko pobierając niezbędne sterowniki. Sony Xperia Miro obsługuje wszystkie nowoczesne pasma standardu GSM oraz UMTS.
Sony Xperia Miro pracuje pod kontrolą Androida 4.0 ICS. 800-megahercowy, jednordzeniowy procesor Qualcomm MSM7225A, układ graficzny Adreno-200 i nieduża ilość pamięci (512 MB) RAM to jednak zbyt mało, aby zapewnić płynne działanie Androida. System został wzbogacony o domyślną nakładkę graficzną od Sony, która wygląda ładnie, ale powoduje dodatkowe obciążenie procesora i pamięci RAM, co w efekcie prowadzi do dalszego obniżenia płynności działania telefonu. Do naszej dyspozycji producent oddał również 4 GB pamięci na pliki, którą dodatkowo możemy rozbudować nawet o 32 GB przestrzeni z użyciem karty microSD.
[nggallery id=255 template=techmaniak]
Warto zwrócić uwagę na fakt, że już na początku Waszej przygody z Xperią Miro, na liście aplikacji odnajdziecie chociażby Facebook’a, Twittera czy Office Suite, co z całą pewnością pozwoli Wam zaoszczędzić nieco czasu w Google Play.
W Xperii Miro znajdziemy dwie domyślnie preinstalowane przeglądarki: standardową dla Androida oraz Google Chrome, który jednak miewa tendencje do wieszania się i licznych spowolnień w działaniu, zwłaszcza na rozbudowanych stronach WWW. Warto więc skupić się głównie na domyślnej aplikacji, która może pochwalić się dużo większą płynnością w działaniu oraz mniejszą ilością uciążliwych lagów.
[nggallery id=257 template=techmaniak]
Cieszy poprawna obsługa technologii Flash, sprawnie działający tryb przemieszczania się między kartami przeglądarki oraz poprawne formatowanie tekstu, gdy użyjemy szybkiego, podwójnego tapnięcia. Wielkość prezentowanego tekstu od razu płynnie dopasowuje się do ekranu Xperii Miro, co cieszy tym bardziej, iż w wielu telefonach konkurencyjnych firm nie przebiega to tak bezproblemowo.
Sony Xperia Miro bardzo dobrze radzi sobie z obsługą plików audio. Należy pochwalić świetnie grający głośniczek oraz obecność dwóch odtwarzaczy muzyki: Google Muzyka oraz standardowego odtwarzacza sygnowanego logo Sony. Te dwie aplikacje dają pełen komfort użytkowania telefonu i nie wymuszają obowiązku instalowania aplikacji muzycznych firm trzecich.
[nggallery id=259 template=techmaniak]
Tryb wideo budzi już więcej kontrowersji. Trudno poradzić sobie bez zewnętrznego odtwarzacza i dodatkowych paczek kodeków. Gdy już je zainstalujemy, telefon poprawnie obsłuży tylko niektóre pliki zapisane w formacie 720p lub niższym. Wyższe rozdzielczości zdecydowanie są już poza zasięgiem Xperii Miro – pojawia się lagowanie oraz kłopoty z dźwiękiem. W trakcie testów sprawdziłem pliki multimedialne o następującej charakterystyce:
Sony Xperia Miro nie przejawia problemów z zasięgiem (sprawdziłem wszystkich czterech operatorów) jednak wydaje się, że telefon cierpi na problem związany z czujnikiem zbliżeniowym – nie wygasza ekranu podczas rozmowy, co powoduje, że łatwo policzkiem włączyć tryb głośnomówiący lub – co gorsza – niespodziewanie przerwać połączenie.
Domyślna klawiatura od Sony radzi sobie poprawnie w orientacji pionowej oraz całkiem dobrze, gdy odwrócimy telefon do orientacji poziomej. Minusem cały czas jest ubogi słownik oraz niezbyt funkcjonalne umieszczenie znaków funkcyjnych, jak i numerycznych.
Sony Xperia Miro oferuje nam aparat o matrycy 5 Mpix z diodą doświetlającą, wsparciem dla zoomu cyfrowego (x4) a maksymalna rozdzielczość zdjęcia wynosi 2 592 x 1 944 piksele. W codziennym użytkowaniu aparat radził sobie poprawnie, choć mocno potrafi dać się we znaki stosunkowo długi czas włączania trybu foto/wideo.
W trybie wideo, aparat zapisuje obraz w rozdzielczości 640 x 480 pikseli. Inżynierowie Sony mogli wycisnąć z tej funkcji nieco więcej i postarać się o wyeliminowanie problemu widocznych pikseli, jednak trzeba cały czas pamiętać o tym, że Xperia Miro to telefon z niższej półki cenowej.
Sony Xperia Miro to telefon, który będzie cieszył się w Polsce popularnością, w czym swój udział będą mieć wiodący operatorzy GSM. Urządzenie kusi stylowym wzornictwem, wieloma wariantami kolorystycznymi oraz nową wersją Androida 4.0 ICS.
Zastanawiając się nad zakupem urządzenia, warto wziąć poprawkę na wolny procesor, małą ilość pamięci RAM oraz plastikową, ślizgającą się w rękach obudowę. Nie jest to telefon dla maniaKów zaawansowanych graficznie gier, dynamicznego serfowania po sieci i oglądania filmów w jakości Full HD. To prosty, ale ciekawy smartfon na początek przygody z Androidem, zwłaszcza dla tych, którzy sympatyzują z marką Sony.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
ZALETY
|
WADY
|
Sony Xperia Miro to telefon, który skutecznie może podjąć rywalizację z innymi graczami z niskiej półki cenowej. Zanim zdecydujecie się na zakup, zainteresujcie się chociażby takimi telefonami, jak Samsung Galaxy Mini 2, Sony Xperia Tipo, HTC Desire C czy LG Swift L5. Trudno jednak będzie Wam znaleźć w tej kategorii urządzeń sprzęt prawdziwie multimedialny.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…